Afera reprywatyzacyjna. Rezygnuje urzędniczka

Afera reprywatyzacyjna. Rezygnuje urzędniczka

Dodano:   /  Zmieniono: 
warszawa
warszawa 
Marzena Kruk, współwłaścicielka słynnej działki przy Pałacu Kultury i urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, złożyła rezygnację z pracy – powiedział w rozmowie z DoRzeczy.pl rzecznik resortu Sebastian Kaleta. W poniedziałek decyzję w jej sprawie wyda komisja dyscyplinarna.

– Od kwietnia sprawę oświadczeń majątkowych pani Marzeny Kruk bada prokuratura. Niezwłocznie po powzięciu informacji o nieprawidłowościach wszczęto również procedury dyscyplinarne w ramach służby cywilnej, której pani Kruk jest członkiem od ponad 20 lat – tłumaczy nam rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak dodaje, decyzja ws. urzędniczki zapadnie w przyszłym tygodniu. – Pani Kruk w ostatnich dniach złożyła rezygnację, jednak o sposobie wygaśnięcia stosunku pracy zdecyduje komisja dyscyplinarna, która może zwolnić panią Kruk dyscyplinarnie. W tej sprawie postępujemy zgodnie z procedurami dotyczącymi pracowników służby cywilnej – podkreśla Kaleta.

Marzena Kruk, która odkupywała roszczenia od dawnych właścicieli lub spadkobierców, otrzymała w sumie ponad 38 mln zł odszkodowań reprywatyzacyjnych. Współwłaścicielką nieruchomości przy Pałacu Kultury (przedwojenny adres Chmielna 70) stała się dzięki staraniom swojego brata prawnika, Roberta Nowaczyka, który dla siebie i swoich klientów zreprywatyzował blisko 50 adresów w Warszawie.

To m.in. od sprawy działki przy ul. Chmielnej 70 rozpoczęła się afera reprywatyzacyjna. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", odszkodowanie za nią zwrócono dwa razy. Najpierw jeszcze w czasach Polski Ludowej, później w 2012 r. osobom, które odkupiły roszczenia od spadkobierców. Nieruchomość, warta ok. 160 mln zł, to dziś trawnik i chodnik po prawej stronie od Sali Kongresowej, czyli samo centrum Warszawy. Plan zagospodarowania pozwala w tym miejscu postawić 245-metrowy wieżowiec z biurami, mieszkaniami i hotelem. 

dmc
Fot. Pixabay/Kruszyzna0/Public Domain
DoRzeczy.pl

Czytaj także