O skandalicznym wpisie Tomassiego, młodego działacza partii „Zmiana” i jednego z liderów jest struktur w Wielkopolsce poinformowaliśmy - jako pierwsi - w internetowym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy” 8 sierpnia bieżącego roku.
Jak informowaliśmy, Bartosz Tomassi, mieszkaniec wielkopolskiego Wapna, na swoim profilu facebookowym obok zdjęć z symbolami totalitaryzmu komunistycznego i logiem partii „Zmiana” założonej przez Mateusza Piskorskiego, umieścił też wpis, w którym pisze, że wziąłby udział w „nowej dyscyplinie olimpijskiej” - „strzelaniu w tył głowy w katyńskim rowie, na czas”.
Nasza publikacja wywołała burzę w mediach społecznościowych. Internauci pisali, że sprawą powinna zająć się prokuratura. Wystraszony lewicowiec dzień później ze swojego profilu skasował skandaliczny wpis i fotografie komunistycznych emblematów. Jak się jednak dowiedzieliśmy, zaledwie kilkadziesiąt godzin po opisaniu całej sprawy przez „Do Rzeczy”, został zatrzymany przez funkcjonariuszy komendy stołecznej policji.
- Potwierdzam, że prowadziliśmy czynności w powiecie wągrowieckim wobec mężczyzny podejrzanego o umieszczenie wpisów propagujących system komunistyczny. Usłyszał zarzuty związane z propagowaniem komunizmu i wystąpił o dobrowolne poddanie się karze- mówi nam Magdalena Bieniek z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.
Wojciech Wybranowski