Nieodpowiedzialna prezydent

Nieodpowiedzialna prezydent

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Na drugiej już dziś konferencji prasowej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powtórzyła informację o podjęciu decyzji o zwolnieniu trzech urzędników w związku z nieprawidłowościami przy reprywatyzacjach. - Oczekuję takiej decyzji od ministra finansów - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent Warszawy podkreśliła, że straciła zaufanie do swoich urzędników i w związku z tym podjęła decyzję o zwolnieniach. - Uważamy, że urzędnicy mogli wykazać więcej starań oraz że nie wykazali odpowiedniej rzetelności. (...) Straciłam zaufanie do tych osób, dlatego podjęłam decyzje, które uważam za radykalne - mówiła.Tu prezydent przypomniała, że zdecydowała także o rozwiązaniu Biura Gospodarki Nieruchomościami.

Gronkiewicz-Waltz poinformowała o złożeniu wniosku do Rady Miasta o powołanie komisji nadzwyczajnej. Jak tłumaczyła, jej celem byłoby zbadanie wszystkich przekształceń własnościowych w Warszawie od 1990 roku. W jej skład mieliby wejść przedstawiciele wszystkich sił politycznych oraz autorytety.

Wszystkie zwroty nieruchomości wstrzymane

Prezydent stolicy powróciła do projektu dużej ustawy reprywatyzacyjnej. -  Moja partia zdecydowała się złożyć projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Mam nadzieję, że wszystkie siły polityczne zagłosują za nią - przyznała. Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej poinformowała, że choć będzie się to wiązało z licznymi odszkodowaniami, postanowiła o wstrzymaniu wszystkich zwrotów nieruchomości w Warszawie do czasu uchwalenia ustawy.

Prezydent nie ponosi odpowiedzialności za działania urzędników...

Pytana, czy czuje się odpowiedzialna za nieprawidłowości, do jakich doszło w czasie procesów reprywatyzacyjnych, Gronkiewicz-Waltz po raz kolejny przywołała nazwisko swojego poprzednika. Wskazała, że tak jak on nie wiedział o nieprawidłowościach związanych z działkami przy Al. Waszyngtona, tak i ona nie miała wiedzy w tym przypadku. Podkreśliła, że odpowiedzialność ponoszą tu przede wszystkim urzędnicy. - Nie każdy nadzorujący wiceprezydent czy prezydent ponosi odpowiedzialność polityczną za niewłaściwe działania urzędników - stwierdziła.

amp, fot. Flickr/ Platforma Obywatelska RP/ CC BY-SA 2.0

Czytaj także