Dyrektor Ligi Przeciwko Zniesławianiu Jonathan Greenblatt stwierdził w CNN, że Polska razem m.in. z Rosją, czy Węgrami negują, że Hitler dążył do pełnej eksterminacji Żydów. Na wypowiedź szybko zareagował ambasador RP w USA, który podkreślił, że „takie wypowiedzi są nie tylko fałszywe, ale szkodliwe dla narodu polskiego”.
"Holocaust był systemową eksterminacją europejskich Żydów, prowadzoną przez nazistowskie Niemcy. Polska uznała to na długo przed innymi narodami, a nawet przed tym, jak termin »Holocaust« zaczął być powszechnie stosowany” – napisał w oświadczeniu ambasador Piotr Wilczek.
Czytaj też:
Ambasada RP w USA protestuje ws. kłamliwego stwierdzenia w CNN
Po proteście ambasadora RP w Waszyngtonie, dyrektor Ligi Przeciwko Zniesławianiu napisał list do ambasadora, w którym przyznał się do błędu. List opublikowany został przez polonijny portal poland.us.
"Popełniłem błąd wymieniając Polskę jako jeden z krajów, które nie zawsze utożsamiają Żydów ze świadomym obiektem nazistowskiego ludobójstwa. Żałuję tego błędu i pragnę zapewnić, że nie było to świadome działanie przeciwko waszemu rządowi lub społeczeństwu polskiemu" – napisał dyrektor Ligi Przeciwko Zniesławianiu.