"Co za czasy... Wysiadam na parkingu przed Teatrem Narodowym i wdeptuję na kopertę pełną pieniędzy. Z listą uczniów ale bez żadnych danych" – napisał Wojciechowicz, prosząc o udostępnianie postu. "Niech dotrze do tego, kto zgubił, bo chciałbym zwrócić" – dodał.
Trzy godziny później polityk poinformował o szczęśliwym zakończeniu sprawy. "Kochani..! Wielkie dzięki za Waszą pomoc. Dzięki też Policji i Dyrekcji Teatru Narodowego. Po zgłoszeniu udało się ustalić szkołę. Pieniądze wróciły już do uczniów. Więc jednak pójdą na 'Kordiana'..)" – oświadczył Wojciechowicz.
W środę były wiceprezydent Warszawy poinformował, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej. "Choć cenię wielu moich przyjaciół z PO to dziś to co zostało z PO na czele z G. Schetyną już nie jest moją partią. Dzięki wszystkim za wiele lat wspólnej pracy dla Polski i Warszawy " – ogłosił Wojciechowicz.
Czytaj też:
"To polityka w stylu cinkciarza spod Pewexu w latach 70." Wojciechowicz ostro o Schetynie