Chodakiewicz: Polacy byli pewni wsparcia Ameryki. Zamiast tego, zostali obrażeni

Chodakiewicz: Polacy byli pewni wsparcia Ameryki. Zamiast tego, zostali obrażeni

Dodano: 
Prof. Marek Jan Chodakiewicz
Prof. Marek Jan Chodakiewicz Źródło: PAP / Rafał Guz
„Organizując konferencję bliskowschodnią, Polska musiała liczyć się ze sprzeciwem takich podmiotów jak Iran, Rosja, ale także Unii Europejskiej. Unieśliśmy organizację konferencji zgodnie z życzeniami Waszyngtonu, ale w zamian dostaliśmy obelgi i zostaliśmy obrażeni” – pisze prof. Marek Jan Chodakiewicz w komentarzu na temat ostatnich wydarzeń na arenie międzynarodowej i sporów Polski o historię.

Prof. Chodakiewicz swój komentarz na temat ostatnich wydarzeń wokół Polski zatytułował "Z takimi sojusznikami, nie potrzebujemy już wrogów”. Jak pisze, zaczęło się od konferencji bliskowschodniej, którą zorganizowaliśmy mimo sprzeciwu Iranu, Rosji, sceptycyzmu Chin i Unii Europejskiej. „Byliśmy pewni przyjaźni Ameryki, zamiast tego, niektórzy amerykańscy politycy i publicyści obrażają nas” – zauważa.

„Najpierw, tuż przed konferencją pojawia się amerykańska ambasador Georgette Mosbacher, która żąda przeglądu 300 tys. stron dokumentów dotyczących Holokaustu z archiwów IPN” – wylicza publicysta. Prof. Chodakiewicz odniósł się też do słów sekretarza stanu USA ws. restytucji mienia Żydów, które przepadło w czasach II wojny światowej. „A co z mieniem katolików, chrześcijan? Oni nie zasługują nie restytucję i wsparcie czołowych amerykańskich dyplomatów?”– pyta autor.

Publicysta podkreślił, że przepadek mienia w czasach II światowej jest efektem jej destrukcji i wielu konfiskat, których dopuścili się jej sprawcy – nazistowskie Niemcy. „Na dodatek, jako inspirację dla Polaków, Pompeo wspomina u nas postać Franciszka Blajchmana, stalinowskiego policjanta i komunistycznego partyzanta. Mike Pompeo nie jest najwyraźniej świadom faktów” – pisze dziennikarz, wskazując kolejne zadziwiające zachowania naszych sojuszników.

Prof. Chodakiewicz: USA potrzebują przyjaciela w Europie – Polski. To też ich interes

Prof. Chodakiewicz nawiązał też do słów amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchell, która w ubiegłym tygodniu powiedziała, że „powstańcy w getcie żydowskim walczyli z polskim i nazistowskim reżimem”. „Ona nie jest młodocianą, która mogła zostać zmylona przez wadliwy system edukacji. To dojrzała dziennikarka, która powinna wiedzieć, że nie było żadnego działającego w Polsce rządu i byliśmy pod okupacją” – zauważył. „Miałem wrażenie, że ona jest źródłem informacji dla takich ludzi jak Pompeo” – dodał ironicznie.

„Tworzy się pojęcie polskich nazistów i polsko-nazistowskiego reżimu. Te pojęcia nie istnieją. Nazizm pochodzi od narodowego socjalizmu, partii NSDAP – nie ma nic wspólnego z Polską” – zaznaczył Chodakiewicz. Publicysta wspomniał też sytuację z przekręconymi słowami premiera Izraela, Benjamina Netanjahu. „Popełnił gafę, ale również nas obraził” – zauważył.

„Nikt nie przeczy, że zdarzali się Polacy, którzy zabijali Żydów z różnych powodów. Ale Polacy nie byli kolaborantami nazistów. Złoczyńcy byli mniejszością” – napisał w komentarzu, ale jednocześnie zauważył, że takie słowa i ignorancja naszych sojuszników powodują uraz Polaków do Amerykanów. „USA potrzebują przyjaciela w Europie – Polski. To też ich interes” – podsumował.

ba

Źródło: crisismagazine.com
Czytaj także