"Nie dla pogardy i przemocy wobec kobiet! Nie dla Kościoła w polityce! Nie dla polityki w edukacji!" - postulują organizatorzy kolejnych protestów. Demonstracje planowane są na dzisiaj i jutro. W stolicy główny protest odbywa się dzisiaj przed gmachem Sejmu. Od godziny 15. Warszawianki pikietują przed budynkiem z transparentami.
Wśród postulatów protestujących są m.in. sprzeciw wobec pogardy i przemocy wobec kobiet, wobec ingerencji Kościoła w politykę oraz wpływu polityki na edukację.
Protest pod hasłem "Nie składamy parasolek" to kontynuacja protestów z 3 października, kiedy w Warszawie odbyły się wielotysięczne marsze i pikiety pod Sejmem oraz pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.
Po południu w Warszawie, w klubokawiarni "Państwomiasto", odbędzie się pokaz filmu "Podziemne państwo kobiet", poświęconego podziemiu aborcyjnemu w Polsce. Po filmie odbędzie się też dyskusja.
Jutrzejsze protesty odbędą się w 41. rocznicę islandzkiego strajku kobiet, do którego nawiązują uczestniczki marszów.
zm/tvnwarszawa.tvn24.pl/TVP Info/Facebook