Uczestniczka "czarnego protestu", która podczas przepychanek z przedstawicielami organizacji pro-life uderzyła jednego z funkcjonariuszy policji usłyszała już zarzuty. Kobieta oskarżona jest o znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Grożą jej trzy lata więzienia.
Drugi protest to powtórka z demonstracji 3 października, kiedy to kobiety w całej Polsce wyraziły sprzeciw wobec pomysłu zaostrzenia ustawy aborcyjnej, z tą jednak różnicą, że te zorganizowane wczoraj były zdecydowanie mniej liczne.
kg
tvp.info/dorzeczy.pl