"Tak się po prostu nie godzi". Kukiz pisze do nauczycieli

"Tak się po prostu nie godzi". Kukiz pisze do nauczycieli

Dodano: 
Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Paweł Kukiz podkreśla, że żądania nauczycieli są słuszne, ale zaznacza, że nie mogą oni do swojej walki wykorzystywać maturzystów. W swoim wpisie doradza protestującym, aby wyłonili "obywatelską reprezentację", gdyż jego zdaniem Sławomir Broniarz nie jest w stanie prawidłowo reprezentować strajkujących nauczycieli.

Paweł Kukiz przekonuje nauczycieli, aby ci "zlitowali się" nad tegorocznymi maturzystami. "Naprawdę - zlitujcie się nad tymi maturzystami... Tak się po prostu nie godzi..." – napisał na Facebooku.

Lider Kukiz'15 przekonuje, że pieniądze dla nauczycieli można by pozyskać, ograniczając rozbudowany aparat administracyjny państwa. Zarzuca jednocześnie strajkującym, że sami nie chcą podnosić tego tematu.

"Dlaczego nie wskazujecie, że żyjemy w drogim, rozpasanym biurokratycznie państwie? Z przerośniętą administracją, której rozmiar wynika w ogromnej mierze z faktu, iż jest ona zapleczem polityczno-elektoralnym partii???" – pyta nauczycieli lider Kukiz'15.

Obywatelska reprezentacja

Polityk przekonuje, że nauczyciele sami muszą o to pytać, gdyż tych postulatów nie podniesie Sławomir Broniarz, który sam z obecnego stanu rzeczy korzysta.

"On sam w tym "rozpasaniu" partycypuje. Od wielu lat. Dlatego tak mocno podkreślam konieczność wyłonienia spośród Was prawdziwej, OBYWATELSKIEJ reprezentacji protestu. Nie krzyczcie jedynie, że "nam sie należy" (bo się należy i o tym doskonale większość wie) ale wskażcie równocześnie, gdzie tych należnych Wam pieniędzy szukać! Przyczyńcie się do rozpoczęcia bezwzględnie koniecznej reformy administracyjnej państwa, nie myślcie tylko o sobie, niech ten protest służy nam wszystkim, Polsce" – przekonywał polityk.

Czytaj też:
Zaskakująca wypowiedź Tomasza Lisa ws. strajku nauczycieli
Czytaj też:
Na liście podpisanych 50 osób, w rzeczywistości strajkują 2? Radny nagrał protest w jednej ze szkół

facebook
Źródło: Facebook / Paweł Kukiz
Czytaj także