Bank Światowy i MFW o spaleniu kukły Judasza? "Był przecież skarbnikiem"

Bank Światowy i MFW o spaleniu kukły Judasza? "Był przecież skarbnikiem"

Dodano: 
Sąd nad Judaszem w Pruchniku
Sąd nad Judaszem w Pruchniku Źródło: YouTube
Nie milkną komentarze po "sądzie nad Judaszem", który miał miejsce kilka dni temu w Pruchniku. Sytuację żartobliwie skomentował dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski.

W Wielki Piątek w Pruchniku (południowo-wschodnia Polska) odbył się "sąd nad Judaszem". Kukłę z pejsami, jarmułką i długim nosem włóczono po ulicach, bito kijami, a na końcu obcięto głowę, spalono i wrzucono do rzeki. W wydarzeniu uczestniczyły dzieci. Policja zabezpieczyła dowody związane z „sądem”, sprawą zajmuje się też Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu.

Przywrócenie wielkanocnego zwyczaju z XVIII wieku wzbudziło wiele kontrowersji i głosów krytyki. Do sprawy odnieśli się m.in. szef MSWiA Joachim Brudziński, były prezydent Bronisław Komorowski, wielu dziennikarzy oraz Światowy Kongres Żydów.

twitter

"Poziom absurdu w sprawie bicia kukły Judasza rośnie. Do kompletu brakuje mi tylko ostrego sprzeciwu Banku Światowego i MFW. Judasz był przecież skarbnikiem" – podsumował żartobliwie dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski.

Czytaj też:
Spalenie kukły Judasza. Celny komentarz Gadowskiego
Czytaj też:
Będzie śledztwo ws. "sądu na Judaszu"? Policja zabezpiecza dowody

Źródło: Twitter
Czytaj także