Poseł PSL: Przez wejście w Koalicję Europejską musimy jeść antykościelną żabę

Poseł PSL: Przez wejście w Koalicję Europejską musimy jeść antykościelną żabę

Dodano: 
Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL
Eugeniusz Kłopotek, poseł PSLŹródło:PAP / Leszek Szymański
Nawet jeśli wynik wyborczy będzie bardzo dobry, nawet, jeśli Koalicja Europejska wygrałaby z PiS-em, i tak jestem zdania, że w wyborach do Sejmu powinniśmy wystartować samodzielnie. Jeśli chcemy zachować sto lat naszej historii, własną tożsamość, a nie spowiadać się z nieswoich grzechów – mówi portalowi DoRzeczy.pl Eugeniusz Kłopotek, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Wystąpienie redaktora naczelnego Liberte, Leszka Jażdżewskiego przed wykładem Donalda Tuska, przykryło samo wystąpienie byłego premiera. Jak ocenia Pan ostry atak na Kościół katolicki w kontekście kampanii Koalicji Europejskiej, której Polskie Stronnictwo Ludowe jest częścią?

Eugeniusz Kłopotek: Panie redaktorze, jak doskonale Pan wie, od początku nie byłem entuzjastą budowania sojuszu w ramach tej szerokiej koalicji. Właśnie dlatego. Jest jakaś wypowiedź, z którą my jako Ludowcy ani się nie utożsamiamy, ani się z nią nie zgadzamy. I ta wypowiedź rzutuje też na nas. PSL musi jeść tę antyklerykalną żabę, pić piwo, którego wcale nie nawarzyło. Tak być nie powinno. Takie sytuacje powinny dać nam wszystkim do myślenia. I doprowadzić do zmiany polityki przed wyborami parlamentarnymi jesienią.

Na czym ta zmiana polityki miałaby polegać?

Nie możemy płacić za grzechy, których nie popełniliśmy. Dlatego liderzy partii powinni wziąć to sobie do serca i w wyborach parlamentarnych nie startować pod szyldem Koalicji Europejskiej, ale pod własnym – Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jednak sondaże wskazują, że Koalicja ma szanse na uzyskanie bardzo dobrego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Nawet jeśli ten wynik będzie bardzo dobry, nawet, jeśli Koalicja Europejska wygrałaby z PiS-em, i tak jestem zdania, że w wyborach do Sejmu powinniśmy wystartować samodzielnie. Jeśli chcemy zachować sto lat naszej historii, własną tożsamość, a nie spowiadać się z nieswoich grzechów. To jedyne rozwiązanie.

Pytanie, czy nie okaże się spóźnione. Wypowiedzi niekoniecznie zgodne z waszymi wartościami siłą rzeczy są wam przypisywane, wasz pomysł wpisania Unii Europejskiej do Konstytucji przejął prezydent, Andrzej Duda. Nie obawiacie się, że już za późno na samodzielność?

Za późno na pewno nie jest, bo uważam, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest na naszej scenie politycznej bardzo potrzebne. Natomiast tak, ja jasne jest nasze stanowisko w sprawie relacji Państwo – Kościół, w żaden antyklerykalizm nie pójdziemy, tak samo od dawna jasne jest nasze jednoznaczne stanowisko w sprawie Unii Europejskiej. W tym kontekście cieszy stanowisko prezydenta. Zastanawia natomiast, że oprócz PSL nikt tego zdania prezydenta jednoznacznie nie podzielił – ani PiS, będący zapleczem Andrzeja Dudy, ani tak proeuropejscy politycy jak Grzegorz Schetyna, czy Donald Tusk. W tej sprawie zgadzamy się z prezydentem.

Czytaj też:
Lisicki o Jażdżewskim: Człowiek, któremu nie należy podawać ręki
Czytaj też:
Sienkiewicz zachwycony skandalicznym przemówieniem Jażdżewskiego. "Furia pisowskich mediów"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także