W Europejskim Centrum Solidarności odbyła się debata, w której udział wzięli m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Elżbieta Bieńkowska. Unijna komisarz powiedziała, że w Polsce "robi się duszno". – Zaczyna się robić taka sytuacja naprawdę idąca w stronę autorytaryzmu, że chce się nam mówić jak mamy żyć, z kim mamy żyć, czym mamy podróżować, jak mamy jeździć, czy budujemy centralny port lotniczy, czy przekopujemy Mierzeję Wiślaną. No po prostu bzdurne pomysły – powiedziała.
– W przypadku przekopu mierzei samorząd województwa pomorskiego niewiele ma do gadania, bo przekopujemy. To jest sytuacja w normalnym kraju, o jakim marzyliśmy 30 lat temu nie do pomyślenia – tłumaczyła Bieńkowska.
Czytaj też:
Emocjonalne zachowanie Frasyniuka. Krzyczał w odpowiedzi na list prezydenta