Tożsamość dobrze strzeżona

Tożsamość dobrze strzeżona

Dodano: 
Dowód osobisty, zdjęcie ilustracyjne
Dowód osobisty, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Adobe Stock
Jednym z najważniejszych elementów dbałości o bezpieczeństwo naszych pieniędzy jest ochrona własnych danych. Niewłaściwie zabezpieczone mogą otworzyć przestępcom drogę do dotkliwej dla nas w skutkach kradzieży.

2018 r. udaremniono próby wyłudzenia ok. 5,5 tys. kredytów na łączną kwotę ponad 361 mln zł, dokonane przy wykorzystaniu skradzionej tożsamości. Z danych opublikowanych przez Związek Banków Polskich (ZBP) w 36. edycji raportu infoDOK wynika, że w ciągu całego roku 2018 odnotowywano 14 takich prób wyłudzeń dziennie. Najnowsze dane pokazują, że łącznie od 2008 r. do końca marca 2019 r. udaremniono już 81,1 tys. prób wyłudzeń kredytów na łączną kwotę aż 4,5 mld zł. Jak natomiast podaje Biuro Informacji Kredytowej, tylko w ubiegłym roku policja odnotowała ponad 103 tys. przypadków wyłudzeń dokonanych przez przestępców posługujących się skradzioną tożsamością.

Na czym polega kradzież tożsamości? Jest to sytuacja, w której ktoś podszywa się pod inną osobę, uprzednio bezprawnie wchodząc w posiadanie jej danych osobowych i wykorzystując je wbrew woli właściciela. Dane mogą zostać uzyskane ze skradzionych dokumentów tożsamości lub z innych źródeł – np. poprzez włamanie do komputera, na konto internetowej poczty lub wyłudzenie od samego właściciela. Najczęściej kradzione są takie dane jak imię i nazwisko, adres, numer dowodu i numer PESEL. Zdarzają się też kradzieże tożsamości polegające na przejęciu cudzych kont i profili w mediach społecznościowych. I o ile już samo buszowanie przez złoczyńcę po skrzynce e-mailowej, komunikatorze czy profilu w mediach społecznościowych może spowodować wiele przykrych konsekwencji, o tyle zdobycie przez niego naszych danych osobowych niesie ryzyko dotkliwych strat finansowych.

Cenny łup przestępców

Kradzież tożsamości dokonywana jest zazwyczaj w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przestępcy mogą wykorzystać zdobyte w ten sposób dane na przykład do:

  • podrobienia dowodu osobistego, służącego następnie do zaciągania zobowiązań takich, jak kredyty, pożyczki, abonamenty telekomunikacyjne czy opłaty wynikające z wynajmu nieruchomości;
  • założenia i prowadzenia fałszywej działalności gospodarczej i wyłudzania zwrotu podatku;
  • kradzieży wypożyczonych na podstawie fałszywego dowodu sprzętów i przedmiotów.

Podstawowe zasady bezpieczeństwa

Najczęstszą konsekwencją kradzieży tożsamości jest konieczność spłaty zaciągniętego przez przestępcę (złodzieja lub oszusta) kredytu. Niektórzy przestępcy zmieniają w zawartych w imieniu ofiary umowach adres korespondencyjny, więc o zadłużeniu dowiaduje się ona dopiero w momencie otrzymania wezwania do zapłaty lub wiadomości od komornika czy też firmy windykacyjnej. Jak zatem chronić swoje personalia i wrażliwe dane?

Najbardziej skutecznym sposobem zminimalizowania ryzyka kradzieży tożsamości jest świadoma ochrona dokumentów i danych osobowych – przechowywanych zarówno na nośnikach trwałych, jak i w wersji elektronicznej. W zakresie bezpiecznych zachowań w Internecie, które szerzej przedstawiliśmy w poprzednim odcinku naszego cyklu, konieczne jest stosowanie podstawowych zasad, takich jak na przykład:

  • nieudostępnianie nikomu danych do logowania do urządzeń, kont bankowych, pocztowych itp.;
  • ustanawianie silnych haseł dostępowych do bankowości elektronicznej i regularne ich zmienianie;
  • nieotwieranie nieznanego pochodzenia e-maili, załączników i linków do stron internetowych;
  • logowanie się tylko do bezpiecznych, certyfikowanych stron, na których podajemy swoje dane;
  • nieużywanie funkcji „kopiuj-wklej” przy wpisywaniu numeru konta podczas dokonywania przelewu oraz weryfikowanie danych zawartych w przesyłanych przez bank powiadomieniach i kodach autoryzacyjnych;
  • wylogowywanie się z urządzeń, a także paneli dostępu do bankowości i aplikacji mobilnych od razu po zakończeniu korzystania z nich;
  • nieudostępnianie swoich urządzeń elektronicznych niepowołanym osobom;
  • korzystanie tylko z zabezpieczonych połączeń Wi-Fi, unikanie komputerów i sieci dostępnych publicznie;
  • wybieranie sprawdzonych i zaufanych sklepów internetowych;
  • używanie regularnie aktualizowanego oprogramowania pochodzącego z licencjonowanych źródeł;
  • korzystanie z programów antywirusowych.

Nawyki te pomogą zminimalizować ryzyko utraty danych, które mogą przestępcom ułatwić posługiwanie się naszą tożsamością i wyrządzenie nam poważnych szkód finansowych.

Niezmiennie aktualne pozostają także reguły odpowiedniego obchodzenia się z danymi i dokumentami w świecie rzeczywistym. Przede wszystkim powinniśmy bezpiecznie przechowywać dowody tożsamości i dokumenty, takie jak np. prawo jazdy, i z rozwagą z nich korzystać. Musimy uważać, by dokumenty i karty płatnicze nie dostały się w niepowołane ręce. Nie wolno nosić ich w widocznym miejscu lub dopuścić, by ktoś nieupoważniony mógł odczytać zawarte w nich informacje. Dla złodziei obserwujących swoje ofiary w różnych sytuacjach i wyspecjalizowanych we wzrokowej kradzieży danych wszelkie podpatrzone (lub sfotografowane) informacje są cenną zdobyczą, nawet bez fizycznego wejścia w posiadanie samego dokumentu.

Należy mieć na uwadze, że nasze dane osobowe znajdują się również na dokumentach takich, jak faktury, potwierdzenia zamówień, umowy, mandaty czy wyniki badań. Tego typu dokumenty również powinny być przechowywane w bezpiecznym miejscu i z dala od niepowołanych osób, a w sytuacji, gdy nie są nam już potrzebne, najlepiej jest je zniszczyć przed wyrzuceniem do kosza, tak aby nie można było odtworzyć czy wykorzystać zawartych w nich informacji.

Wypożyczenie „na dowód”?

Pod żadnym pozorem nie powinniśmy zostawiać dokumentów z naszymi danymi i ze zdjęciem w punktach usługowych, takich jak hotel czy wypożyczalnia sprzętu sportowego, które nierzadko traktują je jako chwilowy zastaw. Zgodnie z art. 79 pkt 2 Ustawy o dowodach osobistych czyn taki zagrożony jest karą ograniczenia wolności albo karą grzywny, co warto uzmysłowić przedstawicielowi wypożyczalni żądającemu pozostawienia dokumentu tożsamości w zamian za udostępnienie roweru i poprosić o zaproponowanie innego rozwiązania, np. w postaci kaucji.

Samego okazania dowodu mogą od nas oczekiwać, w ramach świadczenia usług lub wykonywania czynności kontrolnych, różne podmioty i instytucje (np. inspektorzy kontroli skarbowej, pracownicy ZUS, funkcjonariusze SOP, policji, Straży Granicznej, ABW, strażnicy miejscy, pracownicy ochrony osób i mienia, kliniki medyczne, sprzedawcy alkoholu, pracownicy hoteli, w których nocujemy), natomiast zatrzymać dokument mogą w sytuacjach uzasadnionych wyłącznie funkcjonariusze służb takich jak policja czy Straż Graniczna.

Legalne ksero w banku

Co zrobić, jeśli przedstawiciel banku, oprócz wylegitymowania się, co jest zrozumiałe, oczekuje od nas dodatkowo kserokopii dowodu tożsamości?

Kserowanie dowodów osobistych przez banki jest dozwolone zarówno na mocy ustawy Prawo bankowe, jak i Ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (tzw. ustawa AML). Może natomiast mieć miejsce tylko wtedy, gdy jest to niezbędne do wykonywania czynności bankowych (np. udzielenia kredytu, założenia rachunku, dokonania oceny zdolności kredytowej).

Samo kserowanie, choć nie jest zakazane, jest czynnością, której należy unikać poza placówkami banków, SKOK--ów i innych podmiotów wymienionych w ustawie AML. Jeżeli już musimy udostępnić kopię dowodu osobistego (np. na potrzeby towarzystwa ubezpieczeniowego, pośrednika finansowego, pośrednika w handlu nieruchomościami, biura rachunkowego), to należy na niej zakryć wszelkie dane poza tymi, które są niezbędne dla realizacji umowy – np. daty wydania i ważności dokumentu. Warto także na kopii odręcznie zapisać, jakiemu podmiotowi i do jakiego celu jest ona przekazywana.

Dokumenty

Polowanie na naiwnych

Nawet jeśli za sprawą przestrzegania wymienionych wyżej zasad mamy pewność, że wszelkie nasze dane są dobrze zabezpieczone, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i w postaci elektronicznej, nie dajmy się podejść przestępcom, którzy próbują potrzebne im informacje uzyskać bezpośrednio od nas samych. Podobnie jak złodzieje internetowi używają przy tym rozmaitych metod bazujących na oszustwie, takich jak na przykład bardzo atrakcyjna oferta pracy, informacja o ogromnej wygranej, prośba o wypełnienie ankiety lub udział w badaniu czy prezentacji towarów. Zdarzają się także telefony od fikcyjnych przedstawicieli banków lub innych instytucji oferujących pomoc w odzyskaniu dostępu do rzekomo zablokowanego konta lub uruchomieniu usługi. Sztuczki te mają uśpić naszą czujność i służą wyłudzeniu danych, które mogą zostać wykorzystane do przestępczych celów.

Bezpieczne Dokumenty Zastrzeżone

Co jednak zrobić, kiedy utracimy dowód osobisty? Skradziony dokument tożsamości trzeba od razu zastrzec, aby wyłączyć go z obiegu i uniemożliwić złodziejowi posłużenie się nim do pobrania pieniędzy z konta, wyłudzenia kredytu lub kupienia na raty drogiego sprzętu. Utratę dokumentu (dowodu osobistego, paszportu, karty pobytu, prawa jazdy) należy w pierwszej kolejności zgłosić w banku, najlepiej w tym, w którym mamy rachunek. Można to zrobić osobiście, przez telefon, a w przypadku wybranych banków – przez konto bankowości internetowej. Osoby, które nie mają konta, także mogą zgłosić się do któregokolwiek banku, który przyjmie zastrzeżenie dokumentów od wszystkich osób, nie tylko swoich klientów (lista takich banków znajduje się na stronie dokumentyzastrzezone.pl). Za zastrzeżenie dokumentu bank może pobrać opłatę.

Wystarczy zgłosić dokument w jednym banku, który następnie wprowadza tę informację do Centralnej Bazy Danych, przez co otrzymują ją wszystkie inne banki, operatorzy telefonii komórkowych oraz tysiące innych firm i instytucji korzystających z Systemu Dokumenty Zastrzeżone, prowadzonego przez Związek Banków Polskich. Jeżeli oszust spróbuje posłużyć się zastrzeżonym dokumentem, to taka operacja zostanie zablokowana, a do wyjaśnienia sprawy zostanie wezwana policja.

Dane analizowane co kwartał od 2008 r. przez Związek Banków Polskich pokazują, że Polacy coraz aktywniej zastrzegają swoje dokumenty, co może świadczyć o rosnącej świadomości zagrożeń i działań związanych z ich utratą. Na koniec marca 2019 r. w Centralnej Bazie Danych Systemu Dokumenty Zastrzeżone znajdowało się 1 738 956 dokumentów służących do potwierdzania tożsamości. W I kwartale 2019 r. zawartość bazy powiększyła się o 34 117 sztuk, co oznacza, że średnio każdego dnia do bazy zgłaszano 379 dokumentów.

Utracony dowód osobisty można unieważnić także przez Internet, za pośrednictwem platformy ePUAP. Aby to zrobić, trzeba posiadać Profil Zaufany służący do potwierdzenia tożsamości w Internecie. Formularz umożliwiający wysłanie zgłoszenia znajduje się na stronie serwisu obywatel.gov.pl.

Zastrzeżenie on-line dokumentów takich jak dowód osobisty, paszport czy karta stałego pobytu możliwe jest również za pośrednictwem Biura Informacji Kredytowej (www.bik.pl). Wymagane są jednak wcześniejsze założenie konta na stronie BIK (w trakcie tego procesu pobierana jest opłata weryfikacyjna w wysokości 1 zł) i aktywacja usługi zastrzeżenia dokumentów. Do założenia konta niezbędne są numer dokumentu i PESEL, a także przesłany do BIK skan np. dowodu osobistego. W ten sposób można zastrzec tylko ten dokument, który był użyty do potwierdzenia tożsamości w portalu BIK. Usługa zastrzegania dokumentów w BIK jest bezpłatna.

Jeżeli dowód tożsamości został utracony w wyniku kradzieży, to po zastrzeżeniu dokumentu o fakcie tym trzeba również zawiadomić policję – najlepiej w najbliższym komisariacie. Następnie należy zgłosić się do urzędu gminy lub placówki konsularnej (jeśli przebywamy za granicą) w celu zawiadomienia o utracie i uzyskania zaświadczenia, które ważne będzie przez maksymalnie dwa miesiące lub do czasu wydania nowego dokumentu, jeśli nastąpi ono wcześniej.

Dowód osobisty powinniśmy wyłączyć z obiegu zawsze, kiedy stwierdzimy jego brak, niezależnie, czy został zagubiony, czy skradziony. Jeżeli przypuszczamy, że dowód mógł się zwyczajnie zapodziać i wkrótce się odnajdzie, możemy czasowo zawiesić swój dowód i wycofać zawieszenie po jego odnalezieniu. W razie braku wycofania zawieszenia w ciągu 14 dni kalendarzowych taki dowód zostanie unieważniony. Z tej usługi mogą skorzystać (przez ePUAP lub w urzędzie gminy) wyłącznie posiadacze dowodów z warstwą elektroniczną (e-dowodów) wydanych po 4 marca 2019 r.

Zastrzeżenie dowodu wskazane jest zawsze w sytuacji, kiedy podejrzewamy, że ktoś nieuprawniony pozyskał nasze dane i może je wykorzystać w celach przestępczych. W takim przypadku konieczność zgłoszenia się do urzędu i wyrobienie nowego dokumentu będą znacznie mniejszym problemem niż potencjalne straty, z którymi będziemy zmuszeni borykać się po ewentualnej kradzieży tożsamości.

Artykuł został opublikowany w 25/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także