Pacanów: Policjanci zlikwidowali "rodzinną" plantację konopi

Pacanów: Policjanci zlikwidowali "rodzinną" plantację konopi

Dodano: 
Marihuana, zdjęcie ilustracyjne
Marihuana, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay / Pixabay
Policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzewane o m.in. uprawę konopi innych niż włókniste oraz nielegalne posiadanie broni – informuje portal Onet. Uprawa została zlokalizowana w jednej z miejscowości gminy Pacanów.

– W trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili łącznie 536 sztuk nielegalnych roślin oraz około ośmiu kilogramów gotowego narkotyku – marihuany. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli dwie sztuki krótkiej broni, noktowizor, dziewięć sztuk naboi gazowych, sprzęt służący do pielęgnacji konopi w postaci m.in. lamp, wentylatorów, filtrów, a także gotówkę w kwocie blisko 4300 złotych – informuje Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

W sprawie zatrzymano dwóch 48-letnicj braci oraz kobietę, właścicielkę posesji. – W jej mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli telefony komórkowe, karty sim, 1400 złotych, nośniki pamięci oraz inny sprzęt komputerowy. W powiecie wadowickim, w mieszkaniu braci zabezpieczono słoik z suszem roślinnym oraz sprasowaną substancję w kolorze brunatnym. Policjanci znaleźli także urządzenie do hermetycznego pakowania, krótką broń gazową, pojemniki ze srebrnymi monetami oraz po jednej sztabce srebra i złota. Jak ustalili śledczy, są to monety zakupione poza granicami Polski za pieniądze uzyskane z przestępstwa. Łączna waga zabezpieczonych monet to około 49 kilogramów, sztabka srebra o wadze 1 kg, sztabka złota o takiej samej wadze. Wartość szacunkowa zabezpieczonych metali szlachetnych to 150 000 zł – mówi Maciej Ślusarczyk.

Po przeprowadzeniu czynności kobieta została zwolniona, a bracia decyzją Sądu Rejonowego w Busku-Zdroju trafili na 3 miesiące do aresztu.

Jak informuje Onet, funkcjonariusze obecnie ustalają jaki udział miała każda z zatrzymanych osób w tym "rodzinnym" interesie. Zabezpieczoną broń wyślą do ekspertyzy. Od jej wyników uzależnione będzie przedstawienie dalszych zarzutów. Zatrzymanym może grozić nawet 12 lat wiezienia.

Czytaj też:
Bartłomiej M. został zwolniony z aresztu
Czytaj też:
Nie żyje dziennikarz Polskiego Radia Piotr Sadowski

Źródło: Onet.pl
Czytaj także