Według nieoficjalnych informacji, w nieformalnym spotkaniu miała uczestniczyć komendant tego komisariatu. Dodatkowo, jeden z policjantów miał uderzyć o skrzynkę z wężem strażackim przymocowaną do jednej ze ścian i rozbić głowę. Rannym policjantem miał być naczelnik sztabu z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Do rannego miała zostać wezwana karetka pogotowia, ale ten miał reagować agresywnie i nie chcieć pomocy ze strony ratowników.
Teraz sprawę bada Komenda Wojewódzka. "W związku z zachowaniami mogącymi naruszać zasady etyki zawodowej, których mogli dopuścić się funkcjonariusze z komisariatu w Toruniu, Szef kujawsko-pomorskich policjantów zlecił czynności wyjaśniające. Pierwsze decyzje personalne już podjęto" – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy na Twitterze.
"Przed chwilą poleciłam Komendantowi Głównemu Policji przeprowadzenie natychmiastowej kontroli w KWP w Bydgoszczy. Jeśli informację medialne się potwierdzą, zażądałam wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec tych policjantów i ich zwierzchników" – napisała za to na Twitterze szefowa MSWiA Elżbieta Witek.