Spotkanie Hartwich-Schetyna. Będą zmiany na listach?

Spotkanie Hartwich-Schetyna. Będą zmiany na listach?

Dodano: 
Iwona Hartwich
Iwona Hartwich Źródło: PAP / Marcin Obara
Iwonie Hartwich, organizatorce zeszłorocznych protestów osób niepełnosprawnych, przyznano dopiero siódme miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. Działaczka oburzyła się na tą propozycję i ogłosiła, że rezygnuje ze startu. W sprawie zainterweniował jednak lider PO.

O rezygnacji ze startu (z siódmego miejsca na liście KO) Hartwich poinformowała na Facebooku. Jak tłumaczy działaczka, wcześniej otrzymała od "poważnego polityka Platformy Obywatelskiej" propozycję startu do Sejmu z miejsca trzeciego, tymczasem teraz Koalicja Obywatelska proponuje jej miejsce siódme.

Konflikt wewnątrz PO?

Do wpisu działaczki odniósł się w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Lenz z PO. Polityk zaprzeczył, jakoby Hartwich dostała propozycję startu z trzeciego miejsca. Oświadczył, że dostała "pierwsze wolne" miejsce na liście tuż za posłem Mężydło. CZYTAJ WIĘCEJ

Niezależnie od słów Lenza, z Hartwich spotkał się dzisiaj lider PO Grzegorz Schetyna. Po rozmowie z działaczką, polityk zadeklarował, że będzie rekomendował, aby „Iwona Hartwich kandydowała z trzeciego miejsca listy Koalicji Obywatelskiej w Toruniu".

twitter

W rozmowie z mediami, Hartwich podkreślila natomiast, że jeśli otrzyma "obiecane" miejsce na liście, zdecyduje się kandydować. – Jeśli będę miała miejsce trzecie na liście Koalicji Obywatelskiej w Toruniu, które miałam obiecane, absolutnie startuję, nie oglądam się za siebie – tłumaczyła działaczka.

Czytaj też:
"Jak ktoś myśli tylko o sobie...". Poseł PO odpowiada Hartwich

Źródło: Radio Zet / TOK FM
Czytaj także