Sawicki do Kuchcińskiego: Przepraszam panie marszałku...

Sawicki do Kuchcińskiego: Przepraszam panie marszałku...

Dodano: 
Marek Sawicki (PSL)
Marek Sawicki (PSL)Źródło:X / Polskie Radio 24
– Gdzie mieszka syn marszałka Kuchcińskiego? – pytał dwa dni temu polityk PSL Marek Sawicki na antenie TOK FM. Dzisiaj Sawicki przeprosił za wciąganie syna Marszałka Sejmu w konflikt polityczny.

Dwa dni temu polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego był dziś gościem Dominiki Wielowieyskiej w studiu radia TOK FM. Jednym z tematów rozmowy było zamieszanie wokół marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i jego "rodzinnych" lotów. Marek Sawicki poruszył jednak inny wątek związany z marszałkiem. – Gdzie mieszka syn marszałka Kuchcińskiego? Może warto by było zapytać, gdzie mieszka dorosły, pracujący syn Marszałka Kuchcińskiego. Czy przypadkiem nie w mieszkaniu sejmowym, które Marszałek Kuchciński ma ze środków Sejmu? – pytał.

Odpowiedzi na to pytanie udzielił niedługo później sam Kuchciński. "W związku z nieprawdziwymi informacjami przekazanymi przez jednego z posłów opozycji, wyjaśniam: mój syn uczy się w Warszawie, w br. zdał maturę, nie pracuje i jak każdy nastolatek ma prawo mieszkać z ojcem. Atakowanie członków rodziny oponentów politycznych uważam za niestosowne" – odpowiedział polityk na Twitterze.

„Przepraszam pana marszałka”

Dzisiaj do sytuacji wrócił dziennikarz Antoni Trzmiel, który w studiu Polskiego Radia 24 rozmawiał z Markiem Sawickim.

– Może to było jedno zdanie za daleko, ale ja też nie jestem pancerny. Ja też pamiętam co przeżywałem od posłów PiS, moja rodzina i dzieci, kiedy ja byłem atakowany w 2012 roku – mówił Sawicki, pytany o sprawę syna Marka Kuchcińskiego. – Wtedy nie przebierano w słowach, nie szczedzono nawet wtedy niepełnoletniej najmłodszej córki. Chcę przypomnieć, że to jest zła cecha polskiej polityki, ale być może poszedłem za krok za daleko – przyznał poseł.

– Przepraszam panie marszałki, to zdanie (dot. syna – red.) było niepotrzebne – dodał Sawicki.

Czytaj też:
"Wspólnie z Kaczyńskim tego dokonaliśmy". Zaskakujące słowa Nitrasa

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także