Były minister obrony był w poniedziałek gościem Polskiego Radia 24. Przekonywał, że w Polsce nie mamy do czynienia z żadną lewicą.
– Jest to próba reanimacji dawnego PZPR, który się przekształcił w SLD. Zbierają oni innych wokół siebie, bo mają pieniądze. To są po prostu postkomuniści i nie wróżę im wielkiego powodzenia – powiedział Macierewicz o koalicji SLD, Razem i Wiosny.
Zdaniem byłego szefa MON "SLD jest postkomunistyczną formacją, za którą ciągnie się sztandar wyprowadzany przez Mieczysława Rakowskiego".
– Odnowiona postmarksistowska lewica opiera jednak teraz swój program na ideologii LGBT i prezentuje już tęczowy, a nie czerwony sztandar – mówił na antenie PR24 Macierewicz.
– Nie nazywajmy marszy LGBT marszami równości, ponieważ równość, tolerancja i praworządność jest w Polsce zapewniona. To jest oczywisty plan polityczny, który jest kontynuacją postmarksistowskiej formacji komunistycznej – przekonywał polityk.
Czytaj też:
Beata Szydło miała stłuczkę. W studiu śmiech