Gersdorf: Oczekuję dymisji Zbigniewa Ziobry

Gersdorf: Oczekuję dymisji Zbigniewa Ziobry

Dodano: 
Prof. Małgorzata Gersdorf
Prof. Małgorzata Gersdorf Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Nie wyobrażam tego sobie, to byłoby takie rozdwojenie jaźni – stwierdziła Małgorzata Gersdorf w RMF24 pytana o to, czy prokurator generalny Zbigniew Ziobro zdecyduje o śledztwie ws. byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego wskazała, że oczekuje dymisji Zbigniewa Ziobry.

– Tak, jak on żądał kiedyś dymisji ministra sprawiedliwości, tak już dawno oczekiwałabym jego dymisji, ponieważ za jego rządów były także te samobójstwa w więzieniach i za to przecież pan minister Ćwiąkalski podał się do dymisji – mówi Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf w rozmowie z RMF FM.

Według doniesień portalu Onet, sędzia Konrad Wytrykowski, obecnie członek Izby Dyscyplinarnej SN, w zeszłym roku zorganizował akcję wysyłania pocztówek do I Prezes SN z hasłem: "Wy******laj".

Sędzia Wytrykowski trafił do Izby Dyscyplinarnej w 2018 roku. Swoim pomysłem związanym z Gersdorf miał podzielić się na zamkniętej grupie w serwisie WhatsApp, o nazwie "Kasta".

W związku z doniesieniami Onetu rzecznik dyscyplinarny SN wszczął postępowanie ws. sędziego Wytrykowskiego.

Sprawa kompromitowania sędziów przez grupę internetowych hejterów, których miało zatrudniać Ministerstwo Sprawiedliwości, wybuchła po artykule Onetu z poniedziałku. Według ustaleń portalu, były już wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał aranżować i kontrolować akcję, której celem było skompromitowanie części sędziów, w tym szefa stowarzyszenia "Iustitia" prof. Krystiana Markiewicza.

We wtorek wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak podał się do dymisji, w środę z resortu usunięto też sędziego Jakuba Iwańca, który miał współpracować z Piebiakiem przy hejtowaniu sędziów.

Czytaj też:
Wyciek danych sędziów z Ministerstwa Sprawiedliwości. UODO wszczyna postępowanie
Czytaj też:
"Niech szlag jasny trafi kastę!”. Kolejne doniesienia o aferze z Łukaszem Piebiakiem

Źródło: RMF 24
Czytaj także