Wczoraj około godziny 18, trójka nastolatków jeździła samochodem osobowym przy nabrzeżu Kanału Piastowskiego w Świnoujściu. Podczas wykonywania niebezpiecznych manewrów, samochód wpadł do wody.
Jednemu z trójki nastolatków udało się wydostać z samochodu, dwoje dzieci (w wieku 14 i 15 lat) utonęło. Wieczorem ciała nastolatków wydobyli nurkowie. – Na miejscu prowadzona była akcja ratunkowa, dwie osoby wydobyto z pojazdu, akcja reanimacyjna nie przyniosła skutku – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska.
Jak potwierdziła dzisiaj Biranowska-Sochalska w sprawie prowadzone jest postępowanie. Śledczy prowadzą je pod kątem spowodowania wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym – za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Czytaj też:
"Niestety, ścieki cały czas płyną". Główny Inspektor Sanitarny o awarii oczyszczalni ściekówCzytaj też:
Zamordował 26-letnią kobietę. Pawła R. zastrzeliła niemiecka policja