Jak informuje TVP Info, w mieszkaniu kardiologa z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie odnaleziono pistolet maszynowy, karabiny i kilkanaście sztuk innej broni palnej, które pochodzą z okresu I i II wojny światowej oraz współczesną amunicji.
Jak poinformował tvp.info prok. Maciej Kujawski z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej, broń odnaleziona u lekarza jest sprawna technicznie. Ustalono również, że nie posiadał on wymaganego zezwolenia. Policja sprawdza, czy był on kolekcjonerem militariów.
Przeszukania
Na mocy decyzji wydanej przez krakowską prokuraturę, pod koniec września policja rozpoczęła przeszukania mieszkań i gabinetów kilkunastu lekarzy. Miało to związek z podejrzeniami o zawyżanie rachunków za ekspertyzy, które lekarze tworzyli dla sądów i prokuratur oraz poświadczania nieprawdy w wydawanych opiniach. Wśród przeszukanych lekarzy są również autorzy opinii dotyczącej śmierci ojca Zbigniewa Ziobry. W tej sprawie mogło dojść do wyłudzenia nawet 371 tys. zł na szkodę Skarbu Państwa.
Wina lekarzy?
Przed krakowskim sądem toczy się postępowanie w sprawie śmierci ojca ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry. Rodzina zmarłego wniosła prywatny akt oskarżenia, utrzymując, że lekarze z II Kliniki Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego UJ w Krakowie, którzy opiekowali się chorym na serce Jerzym Ziobro, popełnili błędy mogące prowadzić do jego śmierci.
mp
TVP INFO