Uniwersytet organizuje debatę na temat rasizmu. Biali uczestnicy... bez prawa do zadawania pytań

Uniwersytet organizuje debatę na temat rasizmu. Biali uczestnicy... bez prawa do zadawania pytań

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / PAUL BUCK
Anty-rasistowską konferencję organizuje brytyjski Uniwersytet w Edynburgu. Zasady, które mają panować podczas tego wydarzenia, wzbudziły wiele kontrowersji. Okazuje się bowiem, że organizatorzy zablokowali możliwość zadawania pytań uczestnikom białej rasy.

Debatę na szkockim uniwersytecie organizuje stowarzyszenie Resisting Whiteness ("resist" - opierać się, "whiteness" - biel – red.), którego założeniem jest przeciwdziałanie rasizmowi i dyskryminacji. Opisuje się jako QTPOC (queer and trans people of colour).

W ramach debaty powstaną dwie "strefy bezpieczeństwa", z czego w jednej z nich nie znajdzie się ani jeden biały uczestnik - ludzie tej rasy nie zostaną wpuszczeni i nie będą mogli zadać pytań. "Strefy bezpieczeństwa" mają być przeznaczone dla tych, którzy czują się "przytłoczeni i niekomfortowo".

Organizatorzy bronią swojej kuriozalnej decyzji.

"Nie będziemy przekazywać mikrofonu białym ludziom podczas Q&A's ("questions and answers" - pytania i odpowiedzi – red.) nie dlatego, że sądzimy, by biali nie mieli nic do zaoferowania w tej dyskusji, ale dlatego, że chcemy wzmocnić głos ludzi innych ras ("people of colour")" – informują inicjatorzy debaty. Jak dodają, biali ludzie biorący udział w konferencji mogą zadać pytania... po zakończeniu dyskusji.

Jednym z wiodących pytań podczas konferencji będzie: "Co oznacza bycie homoseksualnym lub transseksualnym człowiekiem innego koloru, w społeczeństwie, które nie chce nas dostrzec?".

Wydarzenie spotkało się z krytyką nawet działaczy innych organizacji anty-rasistowskich. "To wydarzenie jest rażąco rasistowskie. Cofa ludzkość w walce o równość i sprawiedliwość o dziesięciolecia, a wszystko przez grupę radykałów, którzy kierowani przewrotną logiką umniejszają białych ludzi - nie przez to kim są jako jednostki, a przez ich kolor skóry" – oceniła Jane McColl, aktywistka przeciwdziałająca rasizmowi.

Czytaj też:
Korwin-Mikke znów szokuje: Trzeba ich wyrżnąć
Czytaj też:
"Nie łyknął dziatwy Zandberga bezkosztowo". Ziemkiewicz wygrał w sądzie z Razem, zapłaci... Czarzasty

Źródło: telegraph.co.uk
Czytaj także