Para prezydencka głosowała w lokalu wyborczym w szkole podstawowej nr 109 w Krakowie. Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami wyraził radość z frekwencji, która miała miejsce w Małopolsce (21,13 proc. na godz. 12). Jak podkreślił, jeżeli jest wysoka frekwencja, to wynik wyborów w większym stopniu odzwierciedla rzeczywiste preferencje społeczne.
– Jesteśmy narodem dojrzałym do demokracji, że społeczeństwo rozumie, jaka jest istota procesów demokratycznych, że one są ważne, i w związku z tym idzie i świadomie podejmuje decyzje – mówił.
Państwowa Komisja Wyborcza podała dane dotyczące frekwencji wyborczej na godz. 12. W porównaniu do wyborów z roku 2015, frekwencja na godz. 12 jest wyższa o 1,67 proc. – Na podstawie danych otrzymanych od 25 420 obwodów komisji wyborczych informuję, że w wyborach do Sejmu i Senatu do Rzeczpospolitej Polskiej, według stanu na godz. 12, wydano 5 359 654 kart do głosowania osobom uprawnionym, co stanowi 18,14 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych w tych wyborach – poinformował szef PKW sędzia Wiesław Kozielewicz.
Najwyższą frekwencję w kraju zanotowano w okręgu nr 14 (Nowy Sącz) – 23,32 proc. Do godz. 12 wysoką frekwencję odnotowano także w Bielsku-Białej (21,55 proc.) i Tarnowie (21,49 proc.). Jak podaje PKW najniższa frekwencja jest w Opolu (15,26 proc.), Gdańsku (15,39 proc.) i Zielonej Górze (15,59 proc.).
Czytaj też:
Frekwencja wyborcza na godz. 12.00 wyniosła 18,14 proc.