Jeden z najbliższych współpracowników Mariana Banasia z czasów jego pracy w Ministerstwie Finansów miał kierować mafią VAT-owską. Pod takim zarzutem siedzi w areszcie – informuje "Rzeczpospolita".
"To sprawa bez precedensu – urzędnicy zajmujący eksponowane stanowiska w Ministerstwie Finansów, ścigający oszustwa podatkowe, jednocześnie sami mieli się ich dopuszczać, okradając państwo z VAT" – czytamy na pierwszej stronie "Rz".
Dziennik podaje, że Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie oraz CBŚP od dwóch lat prowadzą wielkie śledztwo w sprawie wyłudzeń VAT dokonywanych przez grupę przestępczą kierowaną przez byłych już wysokich urzędników resortu finansów. Dotąd zarzuty usłyszało 15 osób, w tym dwaj podwładni Mariana Banasia z czasów jego pracy w Ministerstwie Finansów oraz szef jednego z największych w kraju urzędów skarbowych – informuje w piątek "Rz".
Czytaj też:
"Rz": Bliski współpracownik Banasia miał kierować mafią VAT
Ministerstwo Finansów podkreśliło w komunikacie, że zarówno Krzysztof B., jak i Arkadiusz B. w momencie zatrzymania nie sprawowali już stanowisk kierowniczych w resorcie, ani nawet nie byli w nim zatrudnieni. "Natomiast odwołanie Andrzeja S. ze stanowiska naczelnika urzędu skarbowego nastąpiło natychmiast po jego zatrzymaniu. Przestępstwa związane z wyłudzeniami VAT są skutecznie ścigane przez właściwe służby, w tym przez KAS. Nikt, kto uczestniczy w przestępczym procederze, nie może czuć się bezkarny" – czytamy.
Resort zwrócił też uwagę na fakt, że w Krajowej Administracji Skarbowej utworzono Biuro Inspekcji Wewnętrznej (rodzaj policji wewnętrznej), w którym pełnią służbę specjalistycznie wyszkoleni funkcjonariusze. "Zwracamy uwagę, że przed powstaniem KAS tego rodzaju komórka organizacyjna nie funkcjonowała ani w administracji podatkowej, ani w Służbie Celnej. Powołanie jej w strukturze KAS było związane z dbaniem o wysokie standardy i przejrzystość funkcjonowania nowej, skonsolidowanej administracji" – zaznaczono.