12 grudnia ukaże się książka przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska zatytułowana "Szczerze". Jej wydawcą jest Agora. Komentując premierę książki, Tusk napisał na Twitterze: "Jak mówi obecna władza: uczciwi nie mają się czego obawiać".
Leszek Balcerowicz powiedział w programie "Money. To się liczy", że "Tusk z pewnością ma dużo do powiedzenia, bo jest Polakiem, który ma najwięcej kontaktów na świecie". – Generalnie dla Polski zapisał się pozytywnie – ocenił.
– Mogę tylko przypuszczać, że data (publikacji książki – red.) nie jest wybrana przypadkowo i treść na pewno będzie interesująca – stwierdził Balcerowicz. Pytany, czy Tusk powinien kandydować w wyborach prezydenckich, profesor odparł, że nie chce ingerować w sprawy Platformy Obywatelskiej.
Dalej przekonywał, że "jeżeli ludzie są otumaniani telewizją nazywaną – o zgrozo – publiczną, to nie można siedzieć spokojnie".
Pytany, czy Tusk byłby dobrym prezydentem, Balcerowicz odparł: – Myślę, że jest człowiekiem gotowym zaryzykować karierę dla większej, choć może ryzykownej misji.
Czytaj też:
Sondaż: Andrzej Duda wygrywa pierwszą turę. Co z drugą?