"Poczułem się urażony". Karczewski o słowach nowego marszałka Senatu

"Poczułem się urażony". Karczewski o słowach nowego marszałka Senatu

Dodano: 
Stanisław Karczewski
Stanisław Karczewski Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Na marszałka izby wyższej senatorowie wybrali wczoraj Tomasza Grodzkiego z PO, który zapewnił, że drzwi Senatu będą otwarte dla "przyzwoitości i normalności". O komentarz do sprawy poproszono Stanisława Karczewskiego – poprzednika Grodzkiego na tym stanowisku.

Podczas pierwszego posiedzenia Senatu X kadencji senatorowie wybrali nowego marszałka tej izby. Zgłoszono tylko dwóch kandydatów. Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało na tę funkcję dotychczasowego marszałka Stanisława Karczewskiego. Tymczasem wspólnym kandydatem opozycji był senator Tomasz Grodzki. Wyniki głosowania wskazują, że senatorowie opowiedzieli się za wyborem kandydata opozycji, który zdobył 51 głosów. Na Stanisława Karczewskiego swój głos oddało 48 senatorów. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Nowy marszałek izby wyższej stwierdził, że w Senacie „drzwi będą otwarte dla przyzwoitości, normalności, poszanowania konstytucji i regulaminów Senatu, a zamknięte dla obłudy, kłamstwa niegodziwości”.

– Poczułem się urażony, bo przecież starałem się, żeby debaty w Senacie odbywały się zupełnie w innej atmosferze niż w izbie oddalonej o kilkaset metrów stąd – skomentował te słowa Stanisław Karczewski w rozmowie z TVP Info.

Zapytany o wynik wyborów ocenił, że przyjmuje go z pokorą. – Dużo jest tutaj PR-u. Tworzenie wrażenia wygranej batalii politycznej – ocenił Karczewski.

Polityk PiS nie ukrywa, że ma nadzieję, że po pierwszych "emocjonalnych, dosyć agresywnych, konfrontacyjnych" wystąpieniach marszałka Grodzkiego przyjdzie refleksja.

Czytaj też:
Senat bez niespodzianek. Znamy skład prezydium

Czytaj też:
Senat: Powstało koło senatorów niezależnych

Źródło: TVP Info
Czytaj także