W czerwcu swoją opinię w sprawie wydał rzecznik TSUE Jewgienij Tanczew. W opinii rzecznika TSUE czytamy m.in., że "Izba Dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów niezawisłości określonych w prawie Unii Europejskiej, w kontekście roli jaką organy ustawodawcze odgrywają w procesie wyboru 15 sędziów będących członkami KRS".Chociaż opinia rzecznika generalnego TSUE nie jest w żaden sposób wiążąca, jednak niemal we wszystkich przypadkach orzeczenia TSUE są zgodne z opiniami rzecznika. CZYTAJ WIĘCEJ
Pytania prejudycjalne dotyczyły m.in. "zdolności KRS do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów w kontekście ustrojowego modelu ukształtowania Rady oraz dotychczasowej jej działalności", tego czy "sposób wyboru członków KRS, a następnie sposób jej funkcjonowania, nie zdestabilizował jej niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej" i sposobu funkcjonowania nowej Izby Dyscyplinarnej SN.
Polska wykona wyrok?
– Oczywiście my tak, jak inne orzeczenia TSUE będziemy traktowali również i to, pod warunkiem że nie będzie łamało traktatu unijnego i pod warunkiem, że będzie też zgodne z polską Konstytucją. Pod warunkiem, że nie łamie właśnie traktów unijnych i Konstytucji – tłumaczył dzisiaj szef KPRM Michał Dworczyk.
– Przypomnę, że np. niemiecki odpowiednik TK wskazywał już niejednokrotnie w swoich orzeczeniach, że TSUE wykracza poza obszar swoich kompetencji, w związku z tym nie będą niektóre z tych orzeczeń stosowane na terenie Niemiec. U nas najważniejszym organem, oceniającym zgodność z Konstytucją, jest Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym może tak się zdarzyć, że będzie potrzebna ocena tego wyroku przez TK – dodał polityk w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
Czytaj też:
"DGP": Dziś wyrok TSUE kluczowy dla PiS. Może zatrząść systememCzytaj też:
Marek Safjan wydał oświadczenie ws. porównywania go z Piotrowiczem