Sadurski o "najpilniej strzeżonej tajemnicy w państwie PiS"

Sadurski o "najpilniej strzeżonej tajemnicy w państwie PiS"

Dodano: 
Prof. Wojciech Sadurski
Prof. Wojciech SadurskiŹródło:PAP / Grzegorz Jakubowski
To jest jeden wielki szwindel - mówił na antenie TVN 24 prof. Wojciech Sadurski.

Pod koniec czerwca Naczelny Sąd Administracyjny zobowiązał Kancelarię Sejmu do ujawnienia wykazu nazwisk sędziów popierających kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. NSA ocenił, że jest to informacja publiczna. Miesiąc później Kancelaria Sejmu wydała oświadczenie, w którym poinformowała, iż nie wykona na razie orzeczenia sądu. Powód? Postępowanie UODO mające na celu wyjaśnić, czy ujawnienie danych osobowych sędziów jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych oraz prawem Unii Europejskiej (RODO) chroniącym dane osobowe.

Wykaz ten do tej pory nie został ujawniony. Do sprawy tej odniósł się wczoraj na antenie TVN24 prof. Wojciech Sadurski. Znany ze swojej niechęci do PiS prawnik nie szczędził ostrych słów. Jego zdaniem, to najpilniej strzeżona tajemnica w "państwie PiS".

Gość TVN 24 ocenił, że lekceważąc wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, politycy PiS łamią prawo. Jak podkreślił, musi być ważny powód, dla którego listy wciąż pozostają tajne.

– To jest jeden wielki szwindel. Kto się tam podpisał? Pies Pluto i Myszka Miki? Albo ci sami sędziowie podpisali się pod wszystkimi kandydatami – powiedział.

Czytaj też:
"SE": Tak sensacyjnego sondażu jeszcze nie było!
Czytaj też:
Nowe doniesienia nt. marszałka Senatu. "Jest kolejna osoba, która potwierdza, że były łapówki"

Źródło: TVN24 / wp.pl
Czytaj także