Andruszkiewicz stwierdził, że zawsze chciał uniknąć sojuszu z Korwin-Mikke, gdyż musiałby wtedy się nieustannie tłumaczyć z kontrowersyjnych wypowiedzi polityka.
– Zawsze blokowałem współpracę z Korwinem. Miałbym dosyć tłumaczenia się przez całe życie z tego co wygaduje na temat kobiet, osób niepełnosprawnych czy posiadania dzieci z szympansem. Bzdury wygaduje – powiedział Adam Andruszkiewicz.
Tymi słowami Andruszkiewicz nawiązał do głośnej wypowiedzi Korwin-Mikkego z TVP. Dyskusja dotyczyła tzw. małżeństw homoseksualnych. Polityk Konfederacji w pewnym momencie stwierdził, że bardziej sensowne jest nazywanie "małżeństwem" związku człowieka z... szympansem, niż związku dwóch osób tej samej płci.
W dalszej części programu Andruszkiewicz zaatakował innego lidera Konfederacji – Krzysztofa Bosaka.
– Nie ma żadnych szans w wyborach prezydenckich. Powinien się wytłumaczyć z paru osobistych kwestii, na przykład czym się zajmował i z czego żył przez ostatnie lata. Nie słyszałem nic o tym gdzie pracował i nie wiadomo z czego się utrzymywał… czekam na oświadczenie majątkowe – mówił wiceminister cyfryzacji.
Czytaj też:
Kontrowersyjna wypowiedź Bosaka dot. gospodarki. Głos zabrał Korwin-MikkeCzytaj też:
Kukiz przeprasza, że wziął na listę Andruszkiewicza. "Moja wina"