Sasin na miejscu tragedii w Szczyrku. "Zakończyła się akcja ratunkowo-poszukiwawcza”

Sasin na miejscu tragedii w Szczyrku. "Zakończyła się akcja ratunkowo-poszukiwawcza”

Dodano: 
Jacek Sasin (PiS)
Jacek Sasin (PiS)Źródło:PAP/Bartłomiej Zborowski
– W wyniku akcji służb stwierdzono, że jest osiem ofiar śmiertelnych, to członkowie jednej rodziny – mówił wicepremier Jacek Sasin, który przyjechał dzisiaj do Szczyrku.

Do wybuchu w budynku mieszkalnym przy ulicy Leszczynowej w Szczyrku doszło w środę przed godziną 19. W wyniku wybuchu gazu zawalił się trzypiętrowy budynek, a na miejscu wybuchł pożar. W domu znajdowało się osiem osób. Chociaż akcja służb ratunkowych trwała całą noc, wszyscy mieszkańcy zginęli.

– Zakończyła się akcja ratunkowo-poszukiwawcza. Nikt już nie znajduje się pod gruzami, w wyniku akcji stwierdzono, że jest osiem ofiar śmiertelnych – to cztery osoby dorosłe i czworo dzieci – mówił wicepremier Jacek Sasin, który przyjechał dzisiaj rano do Szczyrku.

twitter

Polityk potwierdził, że wszystkie ofiary to członkowie jednej rodziny. Wicepremier dziękował też wszystkim służbom, które natychmiast po otrzymaniu informacji o eksplozji ruszyły na pomoc.

Czytaj też:
Wybuch gazu w Szczyrku. Nie żyje osiem osób, w tym czworo dzieci
Czytaj też:
"Moje myśli są z bliskimi poszkodowanych...". Premier o tragedii w Szczyrku

Źródło: Twitter / TVP Info
Czytaj także