Eurodeputowany PiS o ustaleniach w sprawie klimatu: Kupiliśmy trochę czasu

Eurodeputowany PiS o ustaleniach w sprawie klimatu: Kupiliśmy trochę czasu

Dodano: 
Bogdan Rzońca, poseł PiS
Bogdan Rzońca, poseł PiSŹródło:PAP / Rafał Guz
Cały świat wie, że Polska była krajem komunistycznym i punt naszego startu jest inni niż ten, z którego startują Francuzi. Myślę, że możemy mówić o dużej wyrozumiałości względem nas. Wszystko się zmienia. Jednak zmiany te nie mogą być kosztem Polaków. Jedynie Lewica, PO i PSL – mówi portalowi DoRzeczy.pl Bogdan Rzońca, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

Polska wywalczyła sobie wyłączenie z dochodzenia do neutralności klimatycznej. Rząd mówi o sukcesie, opozycja o ogromnej klęsce?

Bogdan Rzońca: Bezsprzecznie jest to sukces. Zwracam uwagę choćby na opinię nowego prezydenta Unii Europejskiej, czyli przewodniczącego Rady Euopejskiej, Charlesa Michela. Wyraźnie podkreślił on, że różne kraje mają względem siebie inny punkt startu. Również przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen mówiła, że Polska musi mieć trochę więcej czasu na to, aby się przygotować na dostosowanie do nowej polityki klimatycznej.

Opozycja podnosi jednak to, że Polska traci pieniądze, jakie otrzymałaby, gdyby zgodziła się na ustalenia szczytu?

Szczyt był niewątpliwym sukcesem rządu PiS, a opozycja chce go po prostu zanegować. Uzyskaliśmy bardzo dużo czasu dla transformacji polskiej gospodarki. A przedstawiciele opozycji nawet tego nie potrafią docenić! Przecież transformacja naszej gospodarki do zmian klimatycznych będzie trwała, a my będziemy korzystali ze środków europejskich przeznaczonych właśnie na ten cel. Przecież transformacja naszej gospodarki do zmian klimatycznych będzie trwała, a my będziemy korzystali ze środków europejskich przeznaczonych właśnie na ten cel. Mamy przygotowany mechanizm klimatyczny. Przed nami długa druga wprowadzania zmian energetycznych w Polsce. Pamiętajmy jednak, że niezależność energetyczna jest wielką wartością.

Zarzuca się jednak, że było to pyrrusowe zwycięstwo, że zmiany powinni się przeprowadzić szybciej. Adrian Zandberg mówi, że karzecie przyszłe pokolenia, które żyć będą w znacznie gorszym świecie. Media przedstawiają katastroficzne wizje przyszłości. Spora część mediów przedstawia Polskę jako wręcz awanturnika, który zablokował ratunek dla klimatu?

Nie możemy z dnia na dzień zamknąć kopalń i odciąć wydobycie węgla, czy gazu i przestać go kupować. Cały świat wie, że Polska była krajem komunistycznym i punt naszego startu jest inni niż ten, z którego startują Francuzi. Myślę, że możemy mówić o dużej wyrozumiałości względem nas. Wszystko się zmienia. Jednak zmiany te nie mogą być kosztem Polaków. Jedynie Lewica, PO i PSL mówią, że to pyrrysowe zwycięstwo. Kupiliśmy trochę czasu i mam nadzieję, że prawidłowo wykorzystamy transformację energetyczną. To co osiągnął rząd w praktyce przełoży się na kieszenie Polaków. Nie będzie drożyzny energetycznej, na którą czekają nasi oponenci chcąc w nas uderzyć. Opozycja nie ma programu dla Polski a PiS ma pomysły. I to boli naszych przeciwników.

Czytaj też:
UE zgodziła się na wyjątek względem Polski. Morawiecki: Polska będzie w swoim tempie dochodzić do neutralności klimatycznej
Czytaj też:
Aktywista ekologiczny ostrzega: Niemcy również dziś kolonizują nas i trują

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także