Borys Budka był gościem Roberta Mazurka w porannej audycji „Rozmowa RMF”. W pewnym momencie audycji dziennikarz zapytał Budkę jak obchodzi zbliżające się święta Bożego Narodzenia.
– Będę w papieskim mieście w Wadowicach bo tam mieszkają moi rodzice – mówił polityk. – I jak się tam obchodzi święta? Kiedy przychodzi... no właśnie nie wiem, kto przychodzi – pytał dalej Mazurek.
– Aniołek! – podpowiedział Mazurkowi Budka. – Aniołek do was przychodzi? – dopytywał dziennikarz. – Do Platformy zawsze – żartował w odpowiedzi Budka. – O on ma twarz Donalda Tuska? – zażartował w odpowiedzi Mazurek.
W obronie Jana Śpiewaka?
Budka został też zapytany o sprawę działacza miejskiego Jana Śpiewaka. Chodzi o wyrok, jaki zapadł w ubiegłym tygodniu. W piątek warszawski Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok wydany w niższej instancji i uznał Śpiewaka za winnego zniesławienia mecenas Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej, córki Zbigniewa Ćwiąkalskiego, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego. CZYTAJ WIĘCEJ
– Jan Śpiewak został skazany prawomocnym wyrokiem i jest w tej chwili jedynym skazanym w aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie. Czy pan by go uniewinnił, gdyby to od pana zależało? – zapytał polityka Mazurek.
– Nie znam akt tej sprawy. Jestem prawnikiem i to odpowiedzialnym, i nienawidzę populizmu, jeśli chodzi o wyroki sądowe. Jeśli poznam uzasadnienie, zobaczę. Jan Śpiewak z tego, co wiem, nie został skazany za aferę reprywatyzacyjną tylko za "zbyt długi język", w którym kogoś obraził. I tylko tyle. Bardzo chętnie poznam uzasadnienie – tłumaczył polityk.
– Należy go bronić czy nie należy? – dopytywał Mazurek, ale Budka nie odpowiedział wprost.
– Jak poznam uzasadnienie, wtedy będę mógł zabrać głos. Byłbym nieodpowiedzialny i byłbym populistą, gdybym tak jak prezydent Andrzej Duda wykorzystywał tę sprawę do ataku na polskie sądy – stwierdził przewodniczący klubu PO.
Czytaj też:
Tusk zarzuca kłamstwo Morawieckiemu. Będzie pozew?