Pogrążony przez "selfie"? Sędzia Wojciech Ł. z zarzutami

Pogrążony przez "selfie"? Sędzia Wojciech Ł. z zarzutami

Dodano: 
Wojciech Ł.
Wojciech Ł.Źródło:PAP / Leszek Szymański
Były sędzia Wojciech Ł. usłyszał w piątek w krakowskiej prokuraturze zarzuty złożenia doniesienia o przestępstwie, którego nie było, i składania fałszywych zeznań. Według śledczych jednym z ważniejszych dowodów obciążających Ł. jest tzw. "selfie", czyli zdjęcie, które miał zrobić swoim telefonem by uwiarygodnić rozmowę z "fałszywym" Tomaszem Lisem.

O sędzim Wojciechu Ł. zrobiło się głośno za sprawą prowokacji dziennikarskiej. W 2016 r. wyszło na jaw, że sędzia miał za pośrednictwem Twittera zainicjować spotkanie z dziennikarzem Tomaszem Lisem (jego konto było fałszywe – red.) i ustalać z nim strategię ataku na obecny rząd. Ł. zawiadomił prokuraturę, że doszło do włamania na jego konto i to nie on wysłał wiadomość. Według ustaleń śledczych sędzia mija się z prawdą.

W październiku Wojciech Ł. zrezygnował z urzędu sędziego. Jak przekonywał, zmusiły go do tego reformy wymiaru sprawiedliwości wprowadzone przez obóz rządzący. W tym samym momencie złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę.

Czytaj też:
Wojciech Łączewski zrzeka się urzędu sędziego. Winą obarcza PiS

O zarzutach dla byłego sędziego informował w czwartek portal tvp.info. Oskarżenia dotyczą składania fałszywych zeznań i złożenia doniesienia o przestępstwie, którego nie było. Jak ustalił portal, zeznania złożone przez znajomego Wojciecha Ł. stoją w sprzeczności z jego wersją, a dokładna analiza dowodów i ustalenia biegłych wykazały, że nie doszło do nielegalnego przejęcia laptopa i hejterskich anonimowych kont sędziego. Tak twierdził bowiem sam Ł.

Informacje tvp.info potwierdził w piątek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Wojciech Mularczyk.

Źródło: tvp.info
Czytaj także