Błaszczak: Narodziny TK to smutne święto. Akuszerem był Jaruzelski

Błaszczak: Narodziny TK to smutne święto. Akuszerem był Jaruzelski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak, szef MSWiA
Mariusz Błaszczak, szef MSWiA
– Nie ma sensu świętować narodzin Trybunały Konstytucyjnego, bo akuszerem był dyktator Jaruzelski. To była manipulacja, którą wtedy Jaruzelski stworzył. To dowód tego, że Trybunał Konstytucyjny jest w głębokim PRL-u – mówił w TVP 1 minister spraw wewnętrznych i administracji, odnosząc się do wczorajszych uroczystości 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego.

Wczoraj, w Gdańsku odbyły się dziś obchody 30. rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego. Jednym z ich organizatorów był prezydent tego miasta Paweł Adamowicz. – Widzę olbrzymią wartość dodaną tego, że to się dzieje poza Warszawą. Konstytucja co prawda przydaje Warszawie walor konstytucyjny, bo mówi, że stolicą jest miasto Warszawa, ale Polska stoi na samorządzie – mówił podczas konferencji prasowej prezes TK, prof. Andrzej Rzepliński. CZYTAJ WIĘCEJ...

– To smutne wydarzenie – ocenił Błaszczak.

Zdaniem szefa MSWiA, TK, organizując obchody swojego święta w Gdańsku, dał dowód na swoje polityczne uwikłanie.

– Trybunał świętował w Gdańsku, w mieście rządzonym przez aktywnego polityka opozycji, z resztą mającego kłopoty z wymiarem sprawiedliwości – stwierdził. – Jeżeli jakaś sprawa Gdańska trafi przed TK, czy Trybunał nie wyrazi wdzięczności prezydentowi Gdańska za takie zachowanie? To głęboki ukłon prezydenta Gdańska wobec tej niezwykłej kasty, jak siebie nazywa środowisko sędziowskie – dodawał. Zaznaczył przy tym, że wydarzenie było finansowane przez niemiecką fundację, co też budzi wątpliwości, jeśli chodzi o niezależność Trybunału.

mp

TVP1

Czytaj także