Według ustaleń portalu w połowie stycznia pod egidą parlamentarnego zespołu ds. praworządności odbędzie się rodzaj debaty z udziałem gości, w tym tych zza granicy.
8 stycznia – jak ujawnia Onet – marszałek Grodzki poleci na jeden dzień do Brukseli na zaproszenie Very Jourovej, wiceszefowej Komisji Europejskiej. Grodzki ma się tam udać z grupą prawników.
Serwis przypomina, że to właśnie Jourova była inicjatorką listu, który trafił na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, a także marszałków Sejmu i Senatu. Pismo zawierało prośbę o wstrzymanie prac nad ustawą dyscyplinującą sędziów. Treść listu ujawnił na swoim profilu na Twitterze Grodzki.
Jak podaje Onet, marszałek Senatu ma nadzieję, że podczas debaty w Brukseli eksperci obalą teorie głoszone przez wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kaletę.
Według informacji portalu już w tym momencie przygotowywany jest również list do Komisji Weneckiej w sprawie ustawy dyscyplinującej, którą Sejm przyjął w piątek przed świętami Bożego Narodzenia.
Czytaj też:
Grodzki porównuje swoją sytuację do ataków na Adamowicza