USA popełnią zbrodnię wojenną? Szef Pentagonu reaguje na słowa Trumpa

USA popełnią zbrodnię wojenną? Szef Pentagonu reaguje na słowa Trumpa

Dodano: 
Mark Esper
Mark Esper Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Szef Pentagonu Mark Esper odniósł się do zapowiedzi Donalda Trumpa na temat ataków na irańskie miejsca kultury.

W sobotę wieczorem trzy rakiety spadły na amerykańskie obiekty w Iraku – donosiła agencja Reutera. Dwie z nich miały spaść na amerykańską bazę wojskową w mieście Balad. Znajduje się ona na terenie portu lotniczego Al-Bakr, około 80 kilometrów od Bagdadu. Kolejny pocisk uderzył w plac w Zielonej Strefie w Bagdadzie - dzielnicy rządowo-dyplomatycznej, w której znajdują się m. in. parlament oraz placówki dyplomatyczne. W dzielnicy Dżadrija eksplodował pocisk moździerzowy, przez co 5 osób zostało rannych. Odnosząc się do ataku i ostatnich wydarzeń na linii USA-Iran prezydent Donald Trump napisał: "Iran mówi bardzo odważnie o atakowaniu pewnych miejsc w odwecie za to, że uwolniliśmy świat od ich terrorystycznego przywódcy (...). On już przygotowywał atak na naszą ambasadę, jak również kolejne uderzenia w innych miejscach. Niech to służy jako OSTRZEŻENIE, że jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, to Stany Zjednoczone uderzą w 52 irańskie cele, w tym w ważne dla irańskiej kultury miejsca oraz w sam Iran" – wskazał Trump na Twitterze (pisownia oryginalna). "UDERZYMY BARDZO MOCNO I BARDZO SZYBKO" – dodał dalej amerykański prezydent. "USA nie chce słyszeć więcej gróźb!" – podsumował.

Wielu komentatorów zwróciło uwagę, że zapowiedź amerykańskiego przywódcy dotycząca ataku na miejsca kultury oznacza zapowiedź popełnienia zbrodni wojennej. Do zarzutów tych, ale też wpisu Trumpa odniósł się szef Pentagonu Mark Esper. – Amerykańskie wojsko nie naruszy praw konfliktu zbrojnego i nie uderzy w miejsca ważne dla irańskiej kultury – poinformował.

Czytaj też:
"Jeśli Amerykanie to zrobią, Rosja będzie miała wolną rękę. To dla nas poważne zagrożenie"

Źródło: CNN
Czytaj także