W ubiegłym tygodniu francuska żandarmeria w brytalny sposób spacyfikowała odbywający się w paryskim sądzie apelacyjnym protest prawników sprzeciwiających się zmianom w systemie emerytalnym. O zdanie na temat postępowania francuskich władz zapytana została przez dziennikarza TVP Info I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf.
– Czy potępia pani władze Francji za pacyfikację protestów? Mówię o tym, co wydarzyło się w Sądzie Apelacyjnym w Paryżu? – zapytał dziennikarz. Kiedy prof. Gersdorf zareagowała na jego pytanie milczeniem, ten wyjaśnił: "Przedstawiciele zawodów prawniczych byli wypychani z holu budynku".
– Nie widziałam tego – odparła I Prezes Sądu Najwyższego. – Pani prezes, jak pani nie widziała? – pytał zdumiony dziennikarz. Gersodrf tłumaczyła się chorobą. – Nie ogląda pani telewizji? – pytał dalej Miłosz Kłeczek. – Nie – ucięła.
twitterCzytaj też:
Owsiak idzie do sądu. Prywatny akt oskarżenia przeciwko RachoniowiCzytaj też:
Europosłowie PiS piszą do KE. Domagają się natychmiastowej interwencji: To uderzało w fundamentalne prawa UE