Hiszpański konstytucjonalista: TSUE łamie traktaty

Hiszpański konstytucjonalista: TSUE łamie traktaty

Dodano: 
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Trybunał Sprawiedliwości Unii EuropejskiejŹródło:Flickr.com/katarina_dzurekova/CC BY 2.0
Miażdżąca dla Trybunału Sprawiedliwości UE ocena hiszpańskiego konstytucjonalisty. Zdaniem prof. Carlosa Ruiza Migeula, TSUE "orzekając poza swoimi uprawnieniami, łamie podstawowe europejskie porozumienie zapisane w traktatach".

Hiszpański Sąd Najwyższy orzekł, że Oriol Junqueras w związku z wyrokiem skazującym nie jest chroniony immunitetem wynikającym z mandatu europarlamentarzysty, który zdobył w wyborach z 2019 roku. Mężczyzna został aresztowany i skazany za udział w uznawanym przez władze w Madrycie za nielegalne referendum niepodległościowym w Katalonii w 2017 roku. W tamtym czasie polityk Republikańskiej Lewicy Katalonii był wicepremierem katalońskiego rządu.

Tymczasem zaledwie trzy tygodnie wcześniej TSUE stwierdził, że Junqueras powinien być dopuszczony do objęcia mandatu europosła, w związku z czym powinien się cieszyć immunitetem o uchylenie którego Hiszpania powinna się zwrócić do Parlamentu Europejskiego. Jednak orzeczenie Sądu Najwyższego oznacza, że separatysta nie zostanie dopuszczony do objęcia mandatu europosła i pozostanie w więzieniu.

– Część Europejczyków wciąż myśli o zasadzie podziału władz, powtarzając jej uproszczone sformułowanie dokonane przez francuskiego filozofa politycznego Monteskiusza w pracy „O duchu praw" z 1748 roku, przedstawiającej "rekonstrukcję" modelu zaczerpniętego z systemu anglosaskiego, i zapomina o lęku jego autora przed „tak groźną" władzą [sądowniczą], że nie chciał on jej powierzyć organowi działającemu na stałe – mówi prof. Carlos cytowany przez portal Rp.pl.

Odnosząc się do orzecznie TSUE ws. Polski, konstytucjonalista wskazał: – Po pierwsze, TSUE argumentuje, że ID SN posiada „wyłączną jurysdykcję" w sprawach dyscyplinarnych. Ale przecież we wszystkich państwach UE jest wiele sądów z „wyłączną jurysdykcją". W istocie i TSUE ma także „wyłączną jurysdykcję". Po drugie, TSUE zaznacza, iż w skład ID SN „mogą wchodzić wyłącznie nowo powołani sędziowie, z wykluczeniem tym samym sędziów pełniących już urząd na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego". Wbrew zarzutom TSUE jest to logiczny wymóg w celu zagwarantowania niezależności i wyeliminowania konfliktu interesów ID SN względem innych sędziów Sądu Najwyższego. Po trzecie, TSUE stwierdza, iż ID SN posiada „szczególnie wysoki stopień autonomii" w ramach Sądu Najwyższego. Uznaje to za dowód, że ID SN nie jest "niezależna".

Zdaniem hiszpańskiego profesora mamy sytuację, gdzie "sąd, który nie całkowicie wypełnia wymogi dotyczące niezależności według rekomendacji Rady Europy, dochodzi do wniosku, że trzy elementy wzmacniające niezależność sądu krajowego mają być rozważane jako... dowód jego braku niezależności".

I dodaje: – Każda władza publiczna powinna podlegać odpowiedzialności w systemie konstytucyjnym. Również władza sądownicza. I to dlatego "rekomendacje" Rady Europy zawierają rozdział na ten temat. Polska ustanowiła oryginalny model w celu implementacji wymogu podlegania odpowiedzialności przez sądownictwo.

Czytaj też:
Senat przyjął ważną ustawę. PSL zagłosowało razem z PiS
Czytaj też:
Duda wygrywa w I turze? Według większości Polaków to możliwe

Czytaj także