– Przestrzeganie rządów prawa jest dla naszych krajów sprawą kluczową. Natomiast właśnie z tego powodu możemy kwestionować sposób, w jaki każdy kraj zarządza kwestią praworządności, tylko i wyłącznie na podstawie bardzo poważnych i solidnych faktów, z dużą starannością oraz na podstawie dobrze prowadzonej refleksji. Rezolucja, która na samym początku obejmowała jednym tekstem dwa różne kraje, nie mogła być niczym innym, niż osądem wątpliwej wartości. Uważam, że ta sytuacja pokazuje instrumentalizację kwestii praworządności przez inne grupy polityczne w ramach politycznej debaty. Uważam, że każdy ma prawo nie zgadzać się z Viktorem Orbánem, ale nie powinno się przekształcać politycznej niezgody w tak poważne oskarżenie, dotyczące praworządności – tłumaczył François-Xavier Bellamy w rozmowie z Visegrad Post.
Dalej Bellamy zauważył, że rezolucja nie wymieniała żadnych konkretnych faktów. – Uważam, że bardzo upolityczniony charakter tej inicjatywy staje tym bardziej widoczny, jeżeli porównuje się jej ton z nieśmiałością, którą wykazują się na przykład członkowie grupy socjalistów, kiedy trzeba rozmawiać o sytuacji na Malcie. Nie wszczęto procedury z artykułu 7 wobec Malty, choć korupcja osiąga tam niepokojący poziom: zabito dziennikarkę, a zleceniodawców tej zbrodni do tej pory nie ujęto. Mamy tu do czynienia z podwójną miarą, która wydaje mi się być nie do zniesienia – przypomniał polityk.
W podobnym tonie mówił, w wywiadzie opublikowanym 16 stycznia, poprzedni przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Antonio Tajani z centroprawicowej partii Silvia Berlusconiego Forza Italia. Na łamach węgierskiego dziennika Magyar Nemzet Tajani stwierdził, że jeśli wszczęto procedurę z artykułu 7 przeciwko Węgrom, procedura ta powinna zostać również wszczęta przeciwko Malcie. A skoro tego drugiego postępowania wciąż nie ma, procedury z artykułu 7 przeciwko Węgrom też nie powinno być, ponieważ należy stosować identyczne zasady do wszystkich krajów członkowskich.
Olivier Bault
Czytaj też:
TSUE nałoży na Polskę dzienną karę? Niepokojące informacje z Brukseli