"Taśmy Kaczyńskiego". Śledztwa nie będzie

"Taśmy Kaczyńskiego". Śledztwa nie będzie

Dodano: 
Gerald Birgfellner
Gerald Birgfellner Źródło:PAP / Piotr Nowak
Prokuratura nie zajmie się możliwością popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, o co wnioskował austriacki biznesmen Gerald Birgfellner – donosi radio. TOK FM.

Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał postanowienie poprzedniej instancji odrzucając zażalenie Austriaka.

Sprawa dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wież przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie ewentualnego oszustwa, jakiego miał dopuścić się Jarosław Kaczyński wobec austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera. Tzw. taśmy Kaczyńskiego opublikowała "Gazeta Wyborcza".

– Dla mnie i mojego klienta ta sprawa nie ma charakteru politycznego, ma zwykły charakter kryminalno-gospodarczy. Oczywiście kontekst polityczny tej sprawy jest nie do uniknięcia, ale chcielibyśmy, żeby ta sprawa była procedowana w normalnym i zwyczajnym trybie, zgodnym z przepisami Kodeksu postępowania karnego – mówił jeszcze przed posiedzeniem sądu reprezentujący Austriaka mec. Roman Giertych.

Posiedzenie warszawskiego Sądu Okręgowego było niejawne.

Czytaj też:
Olsztyn: Awantura w sądzie. Nawacki podarł apel sędziów
Czytaj też:
Tragedia w Niemczech. Polak zginął w pożarze

Źródło: Tok FM / Gazeta.pl
Czytaj także