Prof. Matyja o apelu do Morawieckiego. "Lepiej zapobiegać niż leczyć"

Prof. Matyja o apelu do Morawieckiego. "Lepiej zapobiegać niż leczyć"

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Radek Pietruszka
W miniony piątek prezes Naczelnej Rady Lekarskiej w imieniu lekarzy zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego. Prof. Andrzej Matyja zwrócił się z prośbą o to, aby prezes Rady Ministrów o rozważenie rekomendacji dotyczących zniweloania szansy na rozprzestrzenienie się koronawirusa w Polsce. Matyja poprosił premiera m.in. o jak najszybsze wprowadzenie zakazu organizacji imprez masowych oraz odwołanie zbliżających się wydarzeń tego typu. Jednocześnie namawiając do powstrzymania się od paniki.

W rozmowie z DoRzeczy.pl prezes NRL wyjaśnia, dlaczego zdecydował się zaapelować do Mateusza Morawieckiego. –Mój apel skierowany do premiera, ale także do innych organizatorów życia społecznego, zarządzających różnego rodzaju podmiotami, zawiera rekomendacje, aby dążyć do zmniejszenia ryzyka zakażeń, minimalizując liczbę potencjalnych kontaktów, które sprzyjają szybkiemu roznoszeniu infekcji. W przypadku tego wirusa leczenie objawowe jest mniej skutecznym działaniem niż próba zapobiegania jego szerzeniu, dlatego szczególny nacisk należy położyć na działania, które będą sprzyjały zmniejszeniu zasięgu i szybkości jego rozprzestrzeniania -powiedział.

Prof. Matyja dodał także, czym jeszcze kierował się w swoim apelu. - Była to również reakcja na wezwanie Światowej Organizacji Zdrowia do wzmożenia wysiłków na rzecz powstrzymania koronawirusa. Pragnę zwrócić uwagę, że podobne decyzje podjęto w innych europejskich krajach w ramach prewencji. Najważniejsze w tej chwili jest zachowanie spokoju oraz profilaktyka. Zagrożenia nie można bagatelizować, ale i nie można siać paniki. Należy zachowywać się racjonalnie. Mój apel do tego nawołuje. Decyzje o odwołaniu lub przesunięciu terminu imprez z dużą liczbą uczestników podjęto w różnych regionach kraju w zależności od specyficznej sytuacji, a także w myśl zasady, którą zawsze powinniśmy się kierować: lepiej zapobiegać niż leczyć. To gospodarze danego regionu oraz organizatorzy imprez najlepiej wiedzą, jakie środki prewencji będą właściwe w danej sytuacji - stwierdził.

Czytaj też:
Premier: Nie ma szczepionki na fake newsy. Ale jest test, któremu wszyscy możemy się poddać

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także