Wczoraj Sejm przyjął zmiany w regulaminie umożliwiające prowadzenie posiedzenia Sejmu i głosowanie "z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej". Mogą one być zastosowane w przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego, wojennego lub klęski żywiołowej, ale także stanu epidemii. To oznacza, że w ten właśnie sposób Sejm przyjmie zapisy tzw. tarczy antykryzysowej.
Problemy z systemem informatycznym Sejmu
W trakcie debaty część posłów zwracała jednak uwagę na problemy z systemem informatycznym Sejmu. – My naprawdę chcemy pracować. Chcemy pracować merytorycznie, nad ustawami. Chcemy żeby też dopuścić możliwość czasowej możliwości głosowania przez internet i obradowania online, ale przecież to jest nieprzygotowane – tłumaczyła posłanka KO Barbara Nowacka. – Ułożyliście hasła, które zdekoduje 17-letnie dziecko bez problemu. Pani marszałek, czy w taki sposób zapewnicie bezpieczeństwo naszego głosowania? Jakimś systemem, który każdy może kupić w App Storze? Nie traktujemy się poważnie – mówiła posłanka.
Dzisiaj obrady, przynajmniej według planu, mają zostać wznowione o 12:00. Część posłów opozycja zgłasza jednak problemy z działeniem systemu.
twittertwitterinstagramtwitterCzytaj też:
Schetyna krytykuje posłów PO. "To nie przystoi"
Czytaj też:
Jak nie korzystać ze środków ochronnych. Pokaz poselskiej niewiedzy