"Po trupach do władzy". PO tłumaczy się z głosowania w Sejmie

"Po trupach do władzy". PO tłumaczy się z głosowania w Sejmie

Dodano: 
Borys Budka (KO)
Borys Budka (KO) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Po trupach do władzy PiS wykorzystał specustawę o zwalczeniu epidemii COVID-19, aby zmienić kodeks wyborczy 42 dni przed wyborami – pisze na Twitterze Platforma Obywatelska, która sama zagłosowała za przyjęciem pakietu ustaw, w ramach którego zmieniono kodeks wyborczy.

Ubiegłej nocy posłowie przegłosowali ustawy wchodzące w skład „Tarczy Antykryzysowej". Wśród zapisów "Tarczy" znalazła się nowelizacja Kodeksu wyborczego. Zmiana w Kodeksie wyborczym to była to jedna z poprawek zgłoszona przez klub PiS do pakietu "Tarczy Antykryzysowej", która m.in. pozwala na głosowanie korespondencyjne osobom w kwarantannie, izolacji lub izolacji domowej oraz osobom powyżej 60 roku życia.

Poprawka i zapisy dotyczące Kodeksu wyborczego podzieliły jednak opozycję. Poprawkę przyjęto po godzinie 4 rano. Głosowało za nią 222 posłów (220 posłów PiS, 1 poseł KO i 1 poseł PSL-Kukiz'15), przeciw było 214 posłów. 3 posłów wstrzymało się od głosu.

Chociaż więc prawie wszyscy posłowie Koalicji Obywatelskiej zagłosowali przeciwko zmianom w Kodeksie wyborczym, KO poparło jednak przyjęcie całej „Tarczy Antykryzysowej”, tym samym zgadzając się na wprowadzenie nowelizacji Kodeksu wyborczego.

twitter

„Głosowaliśmy PRZECIWKO poprawce wprowadzającej zmiany w kodeksie wyborczym, ale ZA pomocą dla Polaków, którzy znaleźli się w dramatycznej sytuacji” – tłumaczy Platforma, którą za przyjęcie "Tarczy Antykryzysowej" ostro krytykuje Lewica i PSL.

Czytaj też:
Tarcza antykryzysowa. Sprawdź, co zawiera pakiet pomocowy
Czytaj też:
"Jesteśmy jeszcze przed szczytem zachorowań na koronawirusa"

Źródło: Twitter / PO/TVP Info
Czytaj także