24 kwietnia 2015 roku, w wieku 93 lat zmarł w piątek Władysław Bartoszewski. Był żołnierzem Armii Krajowej i więźniem KL Auschwitz, uczestniczył w Powstaniu Warszawskim.
Jak przypominał wczoraj na Twitterze MSZ, Bartoszewski był też dyplomatą i po 1989 roku dwukrotnie pełnił stanowisku Ministra Spraw Zagranicznych.
Wspomnienie Bartoszewskiego na prowadzonym przez MSZ Twitterze "Historia Dyplomacji" przeoczył dziennikarz "Gazety Wyborczej", który rocznicę śmierci dyplomaty wykorzystał do ataku na resort.
Znany z niechęci wobec partii rządzącej Bartosz Wieliński ostro skrytykował MSZ za pominięcie rocznicy, dodając we wpisie na Twitterze: "Nie jest wam tak po ludzku wstyd?".
Na wpis dziennikarza "Wyborczej" odpowiedział sekretarz stanu w MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, który zwrócił uwagę Wielińskiemu, że ten pisze nieprawdę.
„Sądzę, że wstydem jest posługiwać się manipulacją nie tylko w codziennej pracy w »Gazecie Wyborczej«, ale także wykorzystując do niej rocznicę czyjejś śmierci i nie umieć się w tej manipulacji zatrzymać” – odpisał dziennikarzowi wiceminister, pokazując mu wpisy poświęcone Bartoszewskiemu na Twitterze.
Czytaj też:
Zadziwiający post dziennikarza "Wyborczej". Ziemkiewicz: To nie stan umysłu. To stan jego brakuCzytaj też:
Szymon Szynkowski vel Sęk awansowany przez premiera