Polak w węgierskiej gazecie przeprasza za słowa Tuska

Polak w węgierskiej gazecie przeprasza za słowa Tuska

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: Flickr / European People's Party / CC BY 2.0
Konrad Sutarski, były przewodniczący Ogólnokrajowego Samorządu Mniejszości Polskiej na Węgrzech, przeprasza na łamach dziennika "Magyar Nemzet" za słowa Donalda Tuska o Viktorze Orbanie.

"W imieniu Polaków o narodowym charakterze – którzy od wieków są wielkimi przyjaciółmi narodu węgierskiego – jako mieszkający na Węgrzech polski obywatel pragnę przeprosić wszystkich Węgrów za obraźliwe słowa, które Donald Tusk skierował do premiera Viktora Orbana" – napisał Sutarski.

Co powiedział Tusk?

Chodzi o wywiad, jakiego Tusk udzielił niemieckiemu magazynowi "Der Spiegel". Były szef Rady Europejskiej stwierdził w nim, że "Carl Schmitt byłby dumny z Viktora Orbana". Schmitt był niemieckim prawnikiem, filozofem i teoretykiem państwa autorytarnego. W latach 1933–1945 należał do NSDAP. Uważał swoje teorie za ideologiczne podstawy reżimu nazistowskiego i uzasadnienie rządów Führera z punktu widzenia filozofii prawa.

Konrad Sutarski napisał na łamach węgierskiego dziennika "Magyar Nemzet", że "ścieżki narodu polskiego i Tuska" rozeszły się po katastrofie smoleńskiej. Wspomina o oddaniu śledztwa Rosjanom i raporcie komisji Jerzego Millera, który według Sutarskiego "faktycznie stał się rosyjską kopią". Autor tekstu przekonuje, że po tym, co wydarzyło się po Smoleńsku, Tuska "uważa się w Polsce za zdrajcę interesów swojej ojczyzny".

"Nie jest już Polakiem"

"Obecnie Tusk jest Europejczykiem, który jako szef Europejskiej Partii Ludowej współpracuje z liberalnymi elitami, które dążą do zniszczenia naszej zakorzenionej w chrześcijaństwie Europy, w tym naszych krajów. W przeciwieństwie do premiera Węgier, który wraz z PiS i jego prezesem chroni nasze wspólne tradycje i suwerenność" – czytamy w liście.

Na koniec Sutarski stwierdza, że "Donald Tusk jest więc Europejczykiem, ale już nie Polakiem".

Źródło: Magyar Nemzet
Czytaj także