AI zarzuca syryjskim oddziałom rządowym i wspierającym je wojskom rosyjskim celowe ataki na ludność i infrastrukturę cywilną. Chodzi tu o wiele ciężkich przypadków łamania humanitarnego prawa międzynarodowego, co równa się zbrodniom wojennym – podkreśla AI.
Syryjskie oddziały rządowe obciąża się między innymi winą za zrzucenie na szkołę bomby rozpryskowej, zakazanej w myśl prawa międzynarodowego. Na skutek tego ataku w lutym 2019 roku zabite zostały trzy osoby. Z kolei 29 stycznia w czasie rosyjskiego ataku powietrznego w pobliżu szpitala w mieście Ariha zostały zniszczone dwa budynki mieszkalne, śmierć poniosło 11 osób cywilnych.
Amnesty International wskazuje w dokumencie, że celem ataków jest "terroryzowanie ludności cywilnej". Dokumentacja w raporcie obejmuje okres od maja 2019 do lutego 2020.
Wojna w Syrii trwa od 2011 roku. 380 tys. ludzi zostało zabitych, miliony zostały zmuszone do ucieczki z kraju. Od początku marca w prowincji Idlib w mocy jest zawieszenie broni i jest ono właściwie przestrzegane.
Czytaj też:
Prezydent zarapował dla lekarzy w ramach Hot16Challenge2. "Wszyscy razem, chwała im"Czytaj też:
"Zakładam kaganiec mężowi". Dramatyczne wyznanie żony Stuhra