– Spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni już zostało – stwierdził podczas niedzielnej konferencji orasowej kandydat PO na prezydenta Polski.
Redakcja pytała m. in. o montaż punktów mierzących jakość powietrza, walkę z kopciuchami oraz stworzenie w mieście ponad 100 skwerów i małych parków. To wszystko deklaracje, jakie w kampanii samorządowej złożył obecny włodarz Warszawy. Odpowiedź polityka może brzmieć jak swoista groźba.
– Mówienie o tym, że trzeba teraz zamknąć TVP albo TVP Info, to jest jakiś absurd. Nie można stosować tego typu określeń do mediów publicznych. Je trzeba naprawić, odpartyjnić. Nie chodzi o to, by usuwać z niej ludzi, tylko żeby usunąć partyjne wpływy – mówił Hołownia.
Polityk podkreślił, że upartyjnione media "to nie jest problem tylko i wyłącznie tej ekipy", gdyż ta sytuacja narastała przez ostatnich 30 lat. – Mieliśmy w tym czasie 15 prezesów TVP, z których tylko 4 nie było politykami – stwierdził.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Trzaskowski jest dobry jako reprezentant w stolicy, ale poza nią...Czytaj też:
"Mamy pałowanie ludzi, którzy upominają się o godność". Budka ostro o rządzie