"Sytuacja szpitali jest katastrofalna". Francuscy lekarze piszą list otwarty do prezydenta

"Sytuacja szpitali jest katastrofalna". Francuscy lekarze piszą list otwarty do prezydenta

Dodano: 
Emmanuel Macron w Brukseli
Emmanuel Macron w Brukseli Źródło: PAP/EPA / Julien Warnand
Lekarze i inni pracownicy służby zdrowia we Francji w opublikowanym w poniedziałek liście otwartym do prezydenta Emmanuela Macrona apelują o reformę służby zdrowia, a sytuację krajowych szpitali w czasie pandemii Covid-19 nazywają „katastrofalną”.

Reforma ścieżki kariery pracowników medycznych, równy dostęp do opieki zdrowotnej dla wszystkich, reforma psychiatrii i ubezpieczenia zdrowotnego, modernizacja studiów medycznych – to postulaty, które znalazły się w manifeście pracowników służby zdrowia, zamieszczonym w dzienniku „Liberation”.

Sygnatariusze przyznają w nim, że szpitale wymagały reformy jeszcze przed wyborem Macrona na prezydenta w 2017 roku, ale żądają od szefa państwa zdecydowanych działań.

„Epidemia Covid-19 postawiła na pierwszym planie kruchy, pozbawiony środków do życia szpital (...)” – piszą lekarze, nawiązując do retoryki przyjętej przez Macrona, który o sytuacji w związku z koronawirusem powiedział: „Jesteśmy w stanie wojny”. „Po blitzkriegu, po pierwszej fali ataku, nadszedł czas na okopy (…), ale wyczerpani żołnierze potrzebują wsparcia” – dodają.

Medycy przypominają, że najwyższą cenę za pandemię płacą umierający masowo na Covid-19 pensjonariusze domów opieki oraz ich bezradni opiekunowie, którzy od lat informowali o braku personelu i środków na te placówki.

Autorzy listu podkreślają również, że jednym ze skutków pandemii jest większe zapotrzebowanie na leczenie psychiatryczne z powodu stresu i zmian w funkcjonowaniu społecznym. Tymczasem – jak wskazują – dziedzina psychiatrii od lat wymaga reformy.

Wskazuje się ponadto na niedofinansowanie oraz deficyt personelu pogotowia ratunkowego.

Pojedyncze premie za pracę w czasie pandemii nie wystarczą – piszą lekarze, żądając od rządu i prezydenta kompleksowych działań.

Medycy przypominają o strajkach pracowników szpitali z zeszłego roku i wskazują, że 1300 szefów oddziałów szpitalnych i placówek medycznych we Francji złożyło na początku roku rezygnację z pełnienia funkcji, protestując w ten sposób przeciw niedofinansowaniu placówek medycznych.

Tymczasem minister zdrowia Olivier Veran, zapowiadając w zeszłym tygodniu konsultacje w sprawie reformy służby zdrowia, przypomniał, że Francja jest jednym z krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) najwięcej wydających na służbę zdrowia.

Konsultacje z sektorem służby zdrowia na temat reform rozpoczynają się w poniedziałek.

Czytaj też:
MAP: 11,5 mln zł na walkę z koronawirusem
Czytaj też:
"Le Monde": Pandemia koronawirusa poważnym ciosem dla wizerunku USA
Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja w Brazylii. Kolejne 653 zgony osób zakażonych koronawirusem







Źródło: PAP
Czytaj także