Błaszczak: Zaczęliśmy działać jeszcze zanim wirus dotarł do Polski

Błaszczak: Zaczęliśmy działać jeszcze zanim wirus dotarł do Polski

Dodano: 18
Szef MON Mariusz Błaszczak
Szef MON Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Pojawienie się koronawirusa było zagrożeniem nowym i niespotykanym, ale nie zaskoczyło sił zbrojnych; siły zbrojne natychmiast ruszyły z pomocą administracji państwowej, samorządom oraz wszystkim Polakom – mówił we wtorek szef MON Mariusz Błaszczak.

We wtorek w Warszawie odbyła się uroczystość podsumowująca dotychczasowe zaangażowanie Wojska Polskiego w walkę z pandemią koronawirusa. Wzięli w niej udział m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. dyw. Wiesław Kukuła oraz żołnierze WP i podchorążowie.







Szef MON zaznaczył, że epidemia koronawirusa zmieniła nasze wyobrażenie o współczesnych zagrożeniach. – Cztery ostatnie miesiące pokazały, jak niebezpieczne może być przeciwnik, który nie ma karabinów, czołgów, ani samolotów, przeciwnik, który jest widoczny tylko pod najmocniejszymi mikroskopami – mówił szef MON. Podkreślił także, że "pojawienie się koronawirusa było zagrożeniem nowym i niespotykanym, ale nie zaskoczyło sił zbrojnych". – W Wojsku Polskim służą eksperci, którzy potrafią poradzić sobie z każdym rodzajem zagrożenia – ocenił.

– Dzięki wyszkoleniu i umiejętnościom adaptacji, siły zbrojne natychmiast ruszyły z pomocą administracji państwowej, samorządom oraz wszystkim Polakom – powiedział Błaszczak. Podkreślił także, że sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest pod kontrolą. – Nie mam wątpliwości, że jest tak również dzięki szybkiej i skutecznej reakcji Wojska Polskiego – podkreślił.

– Zaczęliśmy działać jeszcze zanim groźny wirus dotarł do Polski. To właśnie wojskowi piloci, personel medyczny, ewakuowali z Wuhan przebywających tam Polaków oraz zapewnili im opiekę po powrocie – przypomniał szef MON i dodał, że "od tamtej pory zaangażowanie sił zbrojnych rosło z każdym dniem".

Błaszczak podkreślił, że działania wojska podzielone były na dwie operacje: "Tarcza", za którą odpowiadał DORSZ oraz "Odporna Wiosna", którą realizowały Wojska Obrony Terytorialnej.

– Dziś podsumujemy cztery miesiące walki z epidemią, ale nie możemy zapomnieć, że zagrożenie jeszcze nie minęło – zauważył minister i zapowiedział, że Wojsko Polskie będzie zaangażowane w walkę z pandemią "tak długo, jak będzie wymagała tego sytuacja". Szef MON wskazał, że w najbardziej kluczowych dniach walki z pandemią, dziennie zaangażowanych było ponad 9 tys. żołnierzy i pracowników wojska oraz ok. 1,5 tys. jednostek sprzętu wojskowego.

Czytaj też:
"I co z tego?". Emocjonalne wystąpienie Szumowskiego w Sejmie

Źródło: PAP
Czytaj także