– Film "Przeminęło z wiatrem" to produkt swoich czasów, zawiera więc pewne etniczne i rasowe uprzedzenia, które, ubolewamy nad tym, były powszechne wśród amerykańskiego społeczeństwa – komentuje usunięcie filmu z platformy rzecznik HBO Max.
– Takie rasistowskie przedstawienie postaci było złe wtedy i jest złe dzisiaj. Uznaliśmy, że pozostawienie takiego tytułu bez wytłumaczenia i potępienia czegoś takiego byłoby nieodpowiedzialne. Tego typu przedstawienie postaci stoi w opozycji z wartościami wyznawanymi przez koncern WarnerMedia – tłumaczy rzecznik.
Jak opisuje magazyn "Vanity Fair", produkcja ma wrócić na platformę kiedy dodane do niej zostaną materiały tłumaczące rasistowskie elementy w filmie/
Film "Przeminęło z wiatrem" to ekranizacja bestsellerowej powieści Margaret Mitchell o tym samym tytule. Film opowiada o życiu Scarlett O'Harym, a historia burzliwych losów kobiety osadzona jest w czasie wojny secesyjnej.
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Nie spodziewałem się, że moi wrogowie są tak głupiCzytaj też:
Bosak reaguje na cenzurę "Chama niezbuntowanego". Ziemkiewicz: To powinien być sygnał alarmowy